Za nami już ostatnie dni „Ferii w Bibliotece”. Wspólnie spędziliśmy miłe i ciekawe chwile przy wierszu Juliana Tuwima „Lokomotywa”, na podstawie którego wykonaliśmy prace plastyczne. Z niepotrzebnych już nikomu kartoników wykonaliśmy cudne roboty.
Uczestnicy ,,Ferii w Bibliotece” tym razem mieli programowanie bez prądu na macie kodowania. Dominowała królowa nauk – matematyka, trochę nielubiana przez dzieci. Ale można ją polubić dzięki zabawom jak układanie domina, dopasowanie płyt domina do cyfr, wypełnianie maty kubkami przez rzucanie kości.
Pierwsze zadanie polegało na układaniu domina w tradycyjny sposób, wygrywała osoba która pozbywała jak najszybciej swoje płyty. Każdy, kto zareagował w odpowiednim czasie, był nagradzany brawami za czujność. Domino musiało mieścić się na macie, bywało, że wychodziło poza granice maty. W drugim zadaniu, każdy uczestnik musiał znaleźć w stosie płyt domina wartości liczbowe i dołożyć do przygotowanej układanki z cyfr na macie.
Ostatnia zabawa była rywalizacją o zaanektowanie jak najwięcej pól na macie. Dzieci rzucały kośćmi, przeliczały wartości liczbowe dodając, a potem wypełniały matę właściwą liczbą kubków. Była powtórka – odwrócenie – mata była wypełniona kubkami w dwóch kolorach w identycznej ilości. Zabawa polegała na szybkim zabraniu kubków jednego koloru. Było dużo śmiechu, radości, ciekawości.
W ostatni dzień ferii na zakończenie, każdy z obecnych uczestników otrzymał dyplom i drobny upominek, ponadto odbyły się różne konkurencje z nagrodami. W myśl powiedzenia „śpiewać każdy może…” ostatnią godzinę zajęć umiliło nam karaoke.