Znamy je z nazw. Czasem coś o nich wspomnimy. Pojawiają się w telewizji. Niektórzy z nas mają stamtąd przyjaciół. Innych nic z nimi nie łączy. Trzy największe miasta kujawsko-pomorskiego.
Czy ktoś, kto odwiedził choć jedno z nich, mógłby zrezygnować z wizyty ponownej? Wątpliwe. Miasta te, które nawet na mapie tworzą wierzchołki całkiem kształtnego trójkąta, od lat zachęcają do wizyty turystycznej. Położone w niedalekiej odległości od Borów Tucholskich stanowią jeden z najchętniej odwiedzanych regionów w Polsce. A to nic dziwnego!
Przyjrzyjmy się zatem bliżej sylwetkom trzech największych miast województwa kujawsko-pomorskiego.
1. Bydgoszcz – niedoceniona piękność
Kto z nas nie słyszał kiedykolwiek słynnego neologizmu „Brzydgoszcz”, niech pierwszy rzuci kamieniem! Miasto to, liczące sobie ponad 350 tysięcy mieszkańców, należy do najbardziej efektownych i najmocniej rozwiniętych miast w Polsce.
Jego nowoczesna architektura przejawiająca się zarówno w istnieniu popularnego do długich spacerów Kanału Bydgoskiego, jak i gmachu zapierającej dech w piersiach Opery Nova, zachwyca przyjezdnych nawet z zagranicy. Liczne parki oraz duża powierzchnia terenów zielonych dookoła miasta (jak i w jego środku) pozwala na aktywny wypoczynek oraz relaks na łonie natury. Bydgoszcz ma sporo do zaoferowania również miłośnikom wielkomiejskiego stylu życia oraz nowoczesności. Posiada liczne galerie handlowe, z których najsłynniejszą ostatnimi czasy stały się Zielone Arkady. Dzięki rozwiniętej infrastrukturze Bydgoszcz należy do miast naprawdę dobrze skomunikowanych.
Jeżeli więc nie masz pomysłu na swój idealny jesienny weekend Bydgoszcz czeka na Ciebie z otwartymi ramionami!
2. Kopernik, pierniki i Stare Miasto
Kiedy słyszymy powyższe słowa, na myśl może przyjść nam wyłącznie jedno miasto na tej planecie. Toruń w całej swojej okazałości. Z tajemniczymi uliczkami, malowniczym nadwiślańskim bulwarem, pięknymi zabytkowymi kamieniczkami i legendami o Koperniku oraz sekretnych recepturach na oryginalne pierniki.
Chcąc pozostać w klimacie średniowiecznych alejek, romantycznych wieczornych spacerów przy świetle ulicznych latarni oraz unoszącego się korzennego zapachu pierników, musimy udać się do Torunia na chociażby dwa dni. Planując taki weekend Toruń, będziemy mogli oderwać się od szarej rzeczywistości i przeżyć coś, co niedostępne jest dla nas codziennie.
Nie ma więc na co czekać – trzeba pakować walizkę, wsiadać w samochód i jechać na podbój tego prawie 800-letniego miasta!
3. Grudziądz – najmniejsze miasto z tramwajami
Grudziądz często budzi skrajne emocje – jedni go uwielbiają, inni wolą do niego nie jeździć. Każdy jednak może mieć inne odczucia. Warto natomiast wszystko weryfikować samemu, bowiem w przeróżnych miejscach możemy odnaleźć coś, co nas zafascynuje.
W Grudziądzu docenić można przede wszystkim zabytkowe Stare Miasto, którego początki sięgają średniowiecza. Ponadto – miasto to jest najmniejszym polskim ośrodkiem posiadającym własną linię tramwajową! Okazuje się, że istnieje ona już od XIX wieku. Na uwagę na pewno zasługują również słynne fortyfikacje obronne zwane Twierdzą Grudziądz, które – widziane z góry – przyjmują naprawdę ciekawy kształt. Warto odwiedzić Ogród Botaniczny, o który grudziądzanie namiętnie dbają. Mówiąc jednak o Grudziądzu, nie sposób nie wspomnieć o zabytkowych spichlerzach, które obowiązkowo trzeba zwiedzić.
Miasto to, liczące niespełna 100 tysięcy mieszkańców, zachwyca jeszcze jednym czynnikiem. Jeśli bowiem chodzi o tani i korzystny nocleg Grudziądz należy do czołówki.
