Młodzież z CKiW OHP w Gołdapi uczestniczyła w spotkaniu z 95-letnim mieszkańcem Gołdapi – panem Marianem Toczko. Pan Marian urodził się w 1921 roku w okolicach Siemiatycz. Ze wzruszeniem opowiedział o swoim dzieciństwie spędzonym w rodzinnym domu, o tym jak wyglądała wtedy rzeczywistość w polskiej wsi widziana oczami dziecka. Wspominał jakim zaskoczeniem był dla nich wybuch II wojny światowej, a szczególnie wkroczenie Rosjan do jego miejscowości 17.09.1939 roku.
Represje organizowane wówczas przez Rosjan dotknęły także rodzinę Pana Mariana. Ojciec zagrożony wywózką na Syberię musiał uciekać z domu i w ten sposób Pan Marian stał się głową rodziny. Jego spokój nie trwał długo, ponieważ zagrożony poborem do Armii Radzieckiej musiał uciekać do Generalnego Gubernatorstwa. Gdy w czerwcu 1941 roku rozpoczęła się wojna między III Rzeszą a ZSRR, nasz bohater wrócił do swojego domu.
Jednak wkrótce po tym został wywieziony na roboty do Prus Wschodnich. Znalazł się na terenach dzisiejszego obwodu kaliningradzkiego, gdzie pracował u gospodarza jako robotnik rolny. Pan Marian później jeszcze kilkakrotnie podejmował próby ucieczek. W czasie jednej z nich trafił do niemieckiego miasta Goldap, nie przeczuwając nawet, że to miasto po wojnie stanie się jego domem, a on swoją pracą i umiejętnościami przyczyni się do jego odbudowy.
Spotkanie z panem Marianem było bardzo pouczającą i pełną emocji lekcją historii.