Niedawno pewien gość podczas jednego z publicznych spotkań w Gołdapi wyjątkowo wulgarnie obraził kobietę. Prawdopodobnie rzecz znajdzie się w sądzie. Mimo to, moim zdaniem, zdecydowanie nie powinno się takich faktów pomijać milczeniem. Niech zatem podsumowaniem tego incydentu będzie cytat z piosenki wybitnego (nieżyjącego już) satyryka, „profesora mniemanologii stosowanej” Jana Tadeusza Stanisławskiego: „Mówiła mi mama bym się nie bał chama. Bo cham to jest cham i boi się sam„.
Pełny tekst piosenki (wraz z filmikiem pod tym takim tytułem) znajdziemy na Youtube.
M.S.
