Kara nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi mężczyznom, którzy dokonywali włamań. Wspólnicy włamali się do domu jednorodzinnego. Kilka dni później jeden z nich ponownie dokonał kradzieży z włamaniem do innego budynku. Mógł liczyć na pomoc kolegi w ukryciu zdobytych fantów. W efekcie podjętych działań gołdapscy policjanci zatrzymali złodziei.
Przypominamy, że do dwóch przestępstw kradzieży z włamania doszło pod koniec sierpnia br. na terenie gminy Gołdap. Wtedy to sprawcy włamali się do niezamieszkałego budynku w Grabowie. Ich łupem padł sprzęt wędkarski o wartości kilkuset złotych. Następnie kilka dni później doszło do kradzieży z włamaniem do budynku mieszkalnego w Pięknych Łąkach. Tam sprawcy ukradli elektronarzędzia o wartości blisko 4000 złotych.
Kryminalni po przyjęciu zawiadomienia o tych przestępstwach, przesłuchali świadków i przeprowadzili oględziny, podczas których zabezpieczyli ślady. Następnie, kryminalni pracujący nad tymi sprawami wytypowali krąg osób podejrzanych. W konsekwencji tego działania zostali zatrzymani dwaj mężczyźni w wieku 38 i 42 lat. Obaj są mieszkańcami gminy Gołdap. Śledczy podczas przeszukania odzyskali większość skradzionego mienia. Funkcjonariusze w trakcie prowadzonych czynności procesowych ustalili, że mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu podczas kradzieży z włamaniem w Grabowie. Włamania w Pięknych Łąkach dokonał samodzielnie młodszy ze wspólników. Mężczyzna mógł jednak liczyć na pomoc przyjaciela podczas ukrycia i „pozbycia się” zdobytych fantów.
Policjanci przedstawili 38-latkowi dwa zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznał. Natomiast jego starszy wspólnik nie kwestionował swojej winy co do kradzieży z włamaniem oraz paserstwa umyślnego. Teraz zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
KPP w Gołdapi