„Sami nie wiemy co posiadamy” można by rzec patrząc na oświadczenie majątkowe Anny Rawinis (sekretarz Gminy Gołdap) za 2023 rok (https://bip.goldap.pl/files/files/Anna%20Rawinis%282%29.pdf ). Anna Rawinis w 2023 roku zarobiła w Urzędzie Miejskim 280 127,00 zł i dodatkowo 16 932,67 zł za zasiadanie w radach nadzorczych w spółkach związanych z Gminą Gołdap.
Wynagrodzenie sekretarz gminy w ciągu ostatniego roku wzrosło o ponad 70 000 zł i o ponad 33%, a w ciągu dwóch lat o ponad 110 000 zł i o 64%.
Takie wynagrodzenie wynika zapewne z wysokich kwalifikacji Anny Rawinis, a także z olbrzymiej ilości obowiązków na zajmowanym stanowisku, pokazuje też jakże „cennym” pracownikiem była dla byłego burmistrza Tomasza Luto.
Dla porównania sekretarz Urzędu Miasta Ełk w ubiegłym roku zarobił 204 200,22 zł, ale pewnie tam roboty dużo mniej niż w Gołdapi, to i pobory mniejsze.
Wracając do pytania zadanego w tytule – ile zarabia prezydent Warszawy? W roku 2023 Rafał Trzaskowski zarobił 257 000 zł. – słabo, za to Prezydent Polski zarabia więcej, bo 307 286,00 zł – to aż o 10 226,33 zł więcej niż Anna Rawinis.
Pobory innych osób z kierownictwa gminy wzrosły średnio o około 10% i przekroczyły poziom 200 000 zł.
Czy naprawdę stać nas na tak wysokie wynagrodzenia dla urzędników?
Nie zapominajmy, że wynagrodzenia urzędnikom ustala burmistrz, ale to Rada Miejska uchwala budżet, którym burmistrz dysponuje.
Imię i nazwisko do wiadomości redakcji
Czyli na samorządowym wikcie można w jedną kadencję zostać milionerką. Myślę, że na takie zarobki moznaby było ściągnąć osoby dużo bardziej doświadczone i bardziej skuteczne, np w zakresie dokończenia budowy zpl. Ale jakoś dziwnie to wygląda, że w obu naszych samorządach najwięcej zarabiają skarbnicy. Czyżby szefowie musieli dodatkowo wynagradzać pracę cedowaną na podwładnych?
Anna Rawinis nie jest skarbnikiem. Jest sekretarzem…
To jest SKANDAL!!! Nie omieszkam poinformować o tym fakcie UWAGI z TVN oraz Interwencji na Polsacie. Trzeba coś z tą patologią zrobić! Nie stać nas na takie datki.
A kto bogatemu zabroni? W tych innych miastach to oni są cieniasy – śpieszą się z tymi inwestycjami ze środków europejskich i budują szybko, a my pełen luzik, nie musimy się śpieszyć, „co się odwlecze to nie uciecze”.
My to nawet powołujemy na członków komisji przetargowych osoby, które nie wiedzą co powinno być w dokumetacji przetargowej.
Wszak to Rawinis uczestniczyła jako członek w wielu komisjach przetargowych, w tym w tej najważniejszej w ostatnich latach na zakład przyrodoleczniczy. Odpowiadając na pytania zadawane przez CBA odpowiadała: „Nie wiem dlaczego, ale już teraz wiem, że powinno się załączyć do SIWZ projekt budowlany”.
To może być też powód wzrostu poborów sakretarz gminy w ostatnich latach, bo teraz Anna Rawinis „już wie”, a kwalifikacje podwyższyła na słynnym Collegium Humanum za pieniądze mieszkańców Gołdapi.
Kto bogatemu zabroni?
Nie ważne, czy Pani Sekretarz zarobiła 280 tyś z dodatkami, czy pracowała na dwóch etatach, czy jej teraz obecny burmistrz obniży wynagrodzenie – jest to już mało istotne. Świadczy to tylko o tym, skoro ta osoba dalej pracuje, że Burmistrz Kazaniecki wg mnie popiera patologię, która była powszechna za czasów Lutego. To jest godzenie się na to, że ktoś wcześniej wykorzystywał urząd na windowanie sobie wynagrodzenia, a nawet sfinansowanie słynnego Colegium Humanum na koszt urzędu, już nawet pomijając wiele innych wątków. To jest tak wywindowane wynagrodzenie, że kierownicy podlegli pod Panią Sekretarz nie zarobili połowy tego co ona, widać to po umieszczonych na BIP oświadczeniach, a szkoda że nie wszystkich kierowników nie wiem dla czego. Ludzie czy wy to widzicie co tu się dzieje i działo? Dlatego nie zagłosowałbym już na obecnego burmistrza Konrada Kazanieckiego. Z perspektywy czasu widzę i wierzę w to coraz bardziej, że lepszym burmistrzem byłby Pan Bartoszuk. Teraz wiemy dlaczego śmieci na maxa, podatki na maxa, woda na maxa, ogrzewanie na maxa. A ci biedni ludzie za to zapłacą, bo koleżanki musiały dobrze zarabiać… proszę spojrzeć na pozostałe oświadczenia majątkowe wierchuszki, aż się chce płakać – biedna gmina.
Stop patologii!
UM od środka bez zmian (śliwki robaczywki), nie ma Luto a rozkład dalej trwa.
A czego spodziewałeś się po PSL? błehehehe
Teraz przejrzałeś na oczy? Trzeba było myśleć przy urnie wyborczej. Ale przyznaję Ci rację, wielu ludzi pobłądziło i mamy to co mamy. Dla mnie jeszcze jedno pytanie jest istotne, czy przypadkiem w przyszłym roku z oświadczenia majątkowego burmistrza Kazanieckiego nie dowiemy się , że to sekretarz Urzędu Gminy zarabia od niego więcej!!! I wtedy wszyscy się zdziwimy. Tylko czy aby stać naszą gminę żeby na taką wiedzę czekać tak długo?
Kobieto, jak ci nie wstyd? Gdzie twoja godność? Gdzie twoj honor? Szpitala nie mamy a ona jeszcze doksztalty brala z publicznych pieniędzy aby zrobić jeszcze większy skok na publiczne pieniądze. Co za zachłanność!
Zarobki prawie jak Holeckiej z TVP
Kilku komentarzy nie opublikowaliśmy. Już wspominaliśmy, że nie będą publikowane domysły na zasadzie „wróbelki ćwierkają”. M.in. – jeśli idzie o obsadzanie stanowisk. Również takie, kiedy autor komentarza jednoznacznie „orzeka” o czyjejś winie, podczas gdy nie ma w tej sprawie decyzji odpowiednich instytucji. Od orzekania o winie jest sąd. Zatem – proszę kierować się zasadą (żelazną) domniemania niewinności…
Kochana redakcjo. To obsadzanie stanowisk to nie wróbelki ćwierkają. Proszę obiecać że jeśli będzie tak jak piszę opublikujecie stosowny artykuł o takich praktykach Burmistrza
Pan Redaktor ma rację, nie wolno sobie za dużo i nieopatrznie pisać w komentarzu słów, które są tylko czyimś domysłem i nie mają potwierdzenia w realu. Ale do rzeczy. Mi po wyborach wydawało się, że wszystko jest w porządku, odszedł TL, będzie dobrze a na pewno lepiej. Nie żałowałem swego głosu oddanego na obecnego burmistrza. I rzeczywiście po kilkudziesięciu dniach przyszły nawety pierwsze decyzje na które czekali mieszkańcy, burmistrz odwołał panią Ritę z funkcji skarbnika, pana Jarka Wiktora pozbawił prezesury PWiK (swoją drogą ciekawi mnie dalszy los b. prezesa Dzienisa). Ale na tym koniec!!! Nadal nie zwolnił starej, za przeproszeniem, pani wice burmistrz, nadal nie wymienił bohaterki tego materiału pani sekretarz Urzędu, nadal nie przedstawił żadnych projektów dotyczących ZPL, prawdę mówiąc ani żadnych innych a tylko obiecuje, obiecuje i obiecuje. Gdzie pójdzie tam wszystkim obiecuje . A, i jeszcze wychwala u pana Rakowskiego ludzi skompromitowanych , którzy powinni zniknąć z życia publicznego raz na zawsze. A gdzie zmiany w naszej kulejącej gołdapskiej kulturze? Gdzie zmiany w edukacji, gdzie zmiany w promocji naszego regionu gołdapskiego? Gdzie tak głośno zapowiadana praktyczna pomoc ze strony krajowych polityków PSL? Takie to podobno ma być z ich strony wsparcie dla tego burmistrza. . Przecież mieszkańcy tego oczekiwali i oczekują. Więc niestety zaczynam być trochę zmianami powyborczymi rozczarowany i przychodzi mi do głowy coraz to więcej pytań do tej władzy. A co tyczy się zarobków pani sekretarz to są bardzo za wysokie zwłaszcza w porównaniu, niezwykle trafnym, z zarobkami prezydenta Trzaskowskiego! Jednak mam przy tym również takie spostrzeżenie, które powinno dać do myślenia nam wszystkim. Chciałbym zerknąć za płot i porównać zarobki pani sekretarz naszego Urzędu Gminy z zarobkami pani sekretarz Starostwa.
Pan Jarosław Wiktor został przesunięty na stanowisko kierownika pijalni wód.
Burmistrz zapewnił mu miękie londowanie w pijalni wód. Tylko pozostaje pytanie, czy zachował jako radny swoje dotychczasowe pobory?
To za dużo dla niego.
A ja uważam, że nagonka na panią sekretarz jest celowa i wymierzona również w burmistrza. Komuś bardzo mocno zależy by atakować. Zazdrość przez kogoś przemawia, ale cóż wynagrodzenie jest takie jakie ktoś sobie wynegocjował. Każdy ma prawo wynegocjować swoją pensję. Ponadto sekretarz zawsze zarabia więcej niż włodarze i to jest normalna praktyka. Ponadto sekretarze dobrze u nas zarabiają. Starostwo dysponuje dużo mniejszymi środkami a pensja sekretarz również zacna. Może nie będzie już musiała zaciągać kredytu na ubrania.
Biedna Sekretarz uwzięli się na nią, a za rok zarobi o 100tyś. więcej w takim tempie wznoszenia zarobków, patrząc w BIP. A w gminie? no cóż bieda, długi, najwyższe stawki, ZPL, sprawy w sądzie, w prokuraturze, atmosfera świetna, sukces goni sukces. No świetna babka, faktycznie uwzięli się. Za kare dajmy jej stanowisko vice burmistrza.
Ale po co? Ona zarabia więcej niż vice, a odpowiedzialności żadnej
Nasza najdroższa zarabia miesięcznie tyle ile świetlicowa zarobi przez dwa lata. Chyba poszło coś nie tak w tej gminie.
Było dwóch „chłopaków do wzięcia”; wzięli i wygrali – wybory; odstrzelony w wyniku tychże wyborów „samiec alfa” odszedł do Krainy (politycznych) Wiecznych Łowów, ale pozostawił swój fraucymer. Młode samce zajęły teren. Doświadczone samice zajęły się nowym Mufasą (za dużo Animal Planet oglądam), powoli przejęły kontrolę nad terytorium, w myśl zasady (pamiętajcie taką piosenkę?): „zaopiekuj się mną, nawet gdy nie będę chciał, zaopiekuj się mną… mocno tak”; jak to mówią – sytuacja jest rozwojowa…
No nie, Mufasa był jednak owłosiony 🙂