Autor komentarza zamieszczonego niżej przypomina wynik tegorocznych wyborów na burmistrza. A wynik był znaczący i jednoznaczny w wymowie – wyborcy naprawdę chcieli i chcą zmian. Zdecydowanie wypowiedzieli się przeciwko poprzedniemu układowi w gminie. A przecież układy tworzą ludzie.
Komentujący podkreśla niejako to o co większości wyborców chodziło. Pytanie – czy te najważniejsze zmiany nastąpiły? Czy nastąpią? Bo zakład przyrodoleczniczy podczas wyborów niekoniecznie był „w roli głównej”, ale całokształt – zmiana klimatu, bywało, że koszmarnego. Klimatu przepełnionego między innymi nepotyzmem, niedoróbkami i wazeliniarstwem.
Zatem komentarz czytelnika. Znacznie okrojony. Nie jest to opinia redakcji, jednak istotny głos w dyskusji. Ponieważ przez dziewięć ostatnich lat mieliśmy w gminie sytuację niebywałą, raczej niemającą precedensu w kontekście innych samorządów. Dlatego trudno się dziwić, że część gołdapian po prostu „dmucha na zimne”. Sesje Rady Miejskiej poprzedniej kadencji, sposób ich prowadzenia, formę prowadzenia dyskusji przez poprzedniego burmistrza i ówczesny klimat w urzędzie trudno jest zapomnieć. Natomiast na nasze wnioski zdecydujemy się w innym czasie, czekamy na zmiany i będziemy zadawali burmistrzowi Konradowi Kazanieckiemu konkretne pytania, również w trybie ustawowym.
Oczywiście, chętnie zamieścimy (bezpłatnie) ewentualną polemikę.
Ostatnie wybory parlamentarne w Polsce odbyły się 15 października 2023 roku. Były to wybory do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej. Wtedy też społeczeństwo zebrało się i powiedziało nie dla poprzedniej władzy. Frekwencja pobiła rekordy, ludzie do późna w nocy stali w kolejce, aby oddać głos, aby odsunąć od władzy PIS. Następnie 7 kwietnia 2024 roku odbyły się w Polsce wybory samorządowe, Gołdapianie również podeszli do tego bardzo poważnie i dla poprzednika obecnego burmistrza, Tomasza Rafała Luto powiedzieli stanowcze NIE. Nawet przegrał we własnym okręgu wyborczym i nie został radnym.
W pierwszej turze sukces odniósł p. Bartoszuk, drugie miejsce zajął p. Kazaniecki. Czekaliśmy na drugą turę, ludzie rozmawiali i liczyli na totalne odsunięcie poprzednika i jego towarzyszy, dokładnie tak jak to wydarzyło się w całym kraju. W tym momencie już Gołdap odniosła sukces jaki odbył się w wyborach do Sejmu i Senatu na terenie całego kraju. (…)
Przed drugą turą wyborów ludzie debatowali ze sobą na kogo postawić, wtedy też p. Kazaniecki zaczął wrzucać na portalu społecznościowym filmy, zdjęcia z politykami nowej władzy, myślę, że między innymi to spowodowało jego wygraną. Ludzie mówili, że zna polityków to może coś załatwi i coś się zmieni. Również pojawiły się plotki, że jeśli p. Bartoszuk wygra to pewna firma wprowadzi swoich ludzi do urzędu i ta firma przejmie Urząd. (…) Puszczał te bąki oczywiście największy przegrany.
Ale nadeszły wybory i całą pulę zgarnął Pan Konrad Kazaniecki. Wobec niego i Urzędu wielu moich znajomych, przyjaciół oraz ja spodziewaliśmy się przewrotu, rewolucji jaka odbyła się w całym kraju. Tomasz Rafał Luto przecież w Urzędzie nie działał sam. Przez jego dwie kadencje atrakcyjność pracy w Urzędzie Miasta totalnie spadła. A same wizyty w Urzędzie to było zderzenie się często z młodymi ludźmi z niewiedzą (…). W związku z czym czekaliśmy na zmiany, na przewrót w naszym mieście. Na dzień dzisiejszy nowy Burmistrz nie wykonał powyborczych ruchów w urzędzie czego oczekiwali mieszkańcy, którzy postawili na p. Konrada. Mam wrażenie, że koalicja, która wspierała go jako kandydata zachłysnęła się starostwem aż prawie stanęła im ta wygrana w gardle. Koalicja biła pianę tylko w powiecie i układała tam klocki. Pan Konrad Kazaniecki został sam, wg mojej oceny po długim czasie podjął dopiero decyzję, że odwoła skarbnika – człowieka związanego z Luto (…).
A co z resztą? Co z pozostałymi ludźmi co wprowadzili zło w urzędzie i zniszczyli przede wszystkim atrakcyjność tego urzędu. (…) Już mówi się o tym, że powyborcze uśmiechy i dobre miny pewnych pań zmieniają się na stare zwyczaje. Kiedy zostaną odsunięte osoby z urzędu oraz PODLEGŁYCH JEDNOSTEK, które przyczyniły się do powstania tak złej sytuacji materialnej, ale i moralnej w tej gminie. Czy burmistrz zamierza dalej trzymać ludzi, którzy przyczynili się to tego wszystkiego? My społeczeństwo liczyliśmy na szybkie działanie a mamy dalej to samo.
Wydawałoby się, że kandydat na burmistrza startujący w wyborach, zna całą lokalną układankę i politykę. Myśląc o tym wszystkim teraz uważam, że myliłem się, teraz oddałbym głos w drugiej turze inaczej.
Panie Burmistrzu, nie musimy oglądać pana na każdej imprezie i przedstawieniu w przedszkolu. Pan po prostu niech zacznie działać, a przede wszystkim nie otaczać się ludźmi poprzednika, bo informacje idą w świat, których by pan nie chciał, aby wychodziły z urzędu. Pozdrawiam
Fot. pixabay.com