Czytelnik przysłał nam dziś zdjęcia tego zacisznego miejsca nad zalewem, przypominając jednocześnie o nieustającym problemie, czyli kupie śmieci zalegającej ustawicznie w tym miejscu. – Może nowy burmistrz i rada poradzą sobie z tak śmiesznym problemem w uzdrowisku? – zadaje czytelnik pytanie.
Problem śmieszny o tyle, że brakuje kogoś, kto by „z ramienia gminy” systematycznie w to miejsce zaglądał i zapobiegał zaleganiu śmieci.
Ale nie jest to jednocześnie problem drobny. Tyle że nie wymaga zbyt wielkiej wyobraźni, by go skutecznie rozwiązać.
To miejsce ma przyciągać, nie odstraszać. Ponadto – czy mocowanie worków przy ławkach jest dobrym pomysłem. Nie lepiej ustawić jakieś kosze na śmieci w „przyzwoitej” odległości od ławek? Niechętnie usiadłbym na ławce, z którą się styka kosz na śmieci albo na takiej, do której przywiązany jest worek na śmieci.