Tradycją uczniów klasy 6a jest coroczna nocka w szkole. W tym roku spędziliśmy ją z 14 na 15 grudnia rozpoczynając od wspólnej kolacji wigilijnej.
Po obfitych i smacznych daniach był czas składania życzeń i wręczania prezentów mikołajkowych. Raptem do sali wpadł Grinch, który dosłownie wyniósł wychowawcę z sali. Próbował trochę narozrabiać, ale na koniec jednak wręczył wszystkim słodkości.
Po kolacji, było sprzątanie i szykowanie „łózek” do spania. Jest to najbardziej lubiany przez nas moment. Radosna atmosfera towarzyszyła wieczorno-nocnej integracji. Bitwa na poduszki też jest naszą tradycją.
Czas jednak płynął nieubłaganie i zanim się oglądnęliśmy już słychać było pobudkę „Hej Miśki, czas wstać! Jak można tak spać…”.
Bardzo dziękuję Rodzicom za pomoc w organizacji już trzeciej nocki. Klasowa kolacja obfitowała w pyszności, które jeszcze jedliśmy na śniadanie Dziękuję za pomoc w opiece pani Monice Świerzbin oraz pani Marioli Nawrackiej, a także za niezłą – grinchową- niespodziankę pani Sylwii Milewskiej – miny dzieci były bezcenne.
Wychowawca Marta Dębowska