Komentarz czytelnika

Kolejny komentarz pozwoliłem sobie „wyciągnąć na wierzch”, bowiem czytelniczka podpisująca się „Zofia” logicznie ustosunkowała się do wczorajszej sesji i informacji burmistrza o „zamknięciu postępowania”. Po prostu czytelniczka niejako ubiegła mnie. I przy okazji pytanie do burmistrza – przeczytał pan całą informację z prokuratury? Czy konsultował pan swoją wypowiedź z prawnikiem? (M.S)

 

Z niesmakiem obejrzałam sesję. I wysłuchałam tego pisma do burmistrza z prokuratury. Mój znajomy prawnik mówi, że jest różnica między „zamknięciem” postępowania a „umorzeniem”. Tu było „zamknięcie” i jego zdaniem to pismo to tylko informacja dla burmistrza, że zakończono „badanie sprawy” i wkrótce nastąpi skierowanie do sądu zarzutów. Lub oczywiście nie nastąpi.

Cała sesja jak zawsze bardzo burzliwa, nieprzyjemna w odbiorze. Burmistrz nazwał pana Tobolskiego najgorszym szkodnikiem w gminie i zapowiedział, że nie będzie z nim dyskutował ani odpowiadał na jego pytania. Bardzo to wygodne, zwłaszcza kiedy pytania są trudne i zasadne. A burmistrz odpowiada, że „nie będzie na głupoty Tobolskiego” odpowiadał. To ja mam słowo do pozostałych radnych. Jeśli widzicie taką sytuację, że burmistrz nie odpowiada, bo to pytanie od pana Tobolskiego, zadajcie je sami, może składniej, może bardziej merytorycznie.

Przecież od tego tam jesteście panie Mioduszewski, Makarewicz, pani Anuszkiewicz, Mieruński, Chmielewski. Gdzie jesteście i dlaczego nie wspieracie go przy ważnych pytaniach? Ogarnijcie się bo zachowując się w ten sposób sami sobie wystawiacie negatywne świadectwo przed następnymi wyborami. Jest jeszcze czas, zróbcie po prostu to co należy.


Aktualności

Powiązane artykuły