Wiele dziś mówimy o depresji, wymieniamy wiele czynników i pomijamy, naszym zdaniem, jeden bardzo ważny. Pytanie, dlaczego nie bierzemy pod uwagę takiego istotnego czynnika, jakim są napoje energetyzujące. Można odnieść wrażenie, że w tym względzie w naszym kraju panuje jakaś zmowa milczenia.
Są w kraje, gdzie sprzedaż takich napojów jest już ograniczona, a nawet zabroniona. Porozmawiajmy wreszcie z dziećmi i młodzieżą o napojach, które wcale nie dodają skrzydeł, tylko je podcinają.
Przypominamy wpis z ubiegłego roku:
Próby samobójcze wśród dzieci i młodzieży. A co z energetykami?
Fot. pixabay.com