Radosław K. był poszukiwany od dłuższego czasu i ukrywał się za granicą. Na czas świąt przyjechał do rodzinnego domu. 25-latek wszczął awanturę wobec domowników, którzy poprosili o pomoc partol Policji. Mundurowi zatrzymali agresora, który prosto z interwencji trafił do policyjnego aresztu.
Poszukiwany 25-latek od jakieś czasu ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości i unikał zasądzonej kary pozbawienia wolności. Finał jego poszukiwań nastąpił podczas interwencji domowej, do której doszło w minioną niedzielę, 25 grudnia br. około godziny 23.00.
Wtedy to domownicy zaalarmowali służby o agresywnym zachowaniu Radosława K. Mężczyzna wszczynał awantury i stał się niebezpieczny. Sprawca interwencji na co dzień przebywał za granicą, a do rodzinnego domu przyjechał tylko na święta. Policjanci natychmiast udali się na miejsce.
Wylegitymowali wskazanego sprawcę awantury i wtedy okazało się, że jest on poszukiwany do odbycia kary kilkudziesięciu dni pozbawienia wolności. Natychmiast został zatrzymany. Prosto z interwencji domowej trafił do policyjnego aresztu. We wtorek (27 grudnia) został odkonwojowany do aresztu śledczego, gdzie odbędzie zasądzony wyrok.
KPP Gołdap