Dzisiejszy dzień w naszej szkole zachwycał aurą dyniowego klimatu. Kolor pomarańczowy zdominował przestrzeń szkolną (tu brawa dla czwartoklasistów za świetne stroje!) i ogarnęła nas świąteczna atmosfera. Wchodząc do szkoły mogliśmy podziwiać przepiękne dekoracje. Sprawiły one, że Dzień Dyni na długo pozostanie w pamięci.
Pierwsze godziny lekcyjne upłynęły pod znakiem wesołych zmagań, gdyż klasy IV – VIII wzięły udział w rambicie, a młodsi w jesiennym turnieju. Rambity, czyli tematyczne rozgrywki międzyklasowe, już dawniej odbywały się w naszej placówce i miło je wspominamy, więc tym bardziej cieszymy się, że wróciły do szkolnej rzeczywistości. Tego typu zmagania będą dobywały się co miesiąc, a zwycięska klasa otrzyma w czerwcu Puchar Dyrektora Szkoły. Dodatkowo po każdym rambicie klasa najlepsza w danym turnieju będzie mogła delektować się pizzą ufundowaną przez panią dyrektor. Mniam…!
Podczas dzisiejszego rambitu największe emocje wzbudzały konkurencje sportowe, takie jak drużynowa gra w zbijanego, tor przeszkód czy rzuty do kosza. Zespoły reprezentujące poszczególne klasy walczyły zawzięcie, a kibice ciągle dodawali im otuchy. W tym czasie młodsi uczniowie również świętowali w podobny sposób, czyli uczestniczyli w turnieju jesiennym, który okazał się świetną wspólną zabawą. Dzieci zmierzyły się z zagadkami, rebusami, krzyżówkami i konkursami o tematyce jesiennej. Najwięcej uśmiechu sprawiły wspólne pląsy.
Najważniejszym punktem naszego święta był oczywiście DYNIOWY ZAWRÓT GŁOWY, czyli kiermasz, który pozwolił na spróbowanie przeróżnych potraw, przetworów nie tylko z dyni, ale ze wszystkich jesiennych darów natury. Smakołyki rozchodziły się w mgnieniu oka i słodko umiliły czas naszego święta przybyłym gościom, rodzicom oraz całej społeczności szkolnej.
Dziękujemy wszystkim darczyńcom, gdyż cel jest słuszny – zebrane fundusze przeznaczymy na zakup ławeczek w zaciszu szkolnym.
