Niżej mamy artykuł o zagospodarowaniu przestrzennym konkretnego miejsca w Gołdapi i akurat dziś dostaliśmy od redakcji czasopisma „Wspólnota” nowy numer z rankingiem – „Pokrycie gmin miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego”. W kategorii miast powiatowych Gołdap uplasowała się na szarym końcu, czyli na 258 miejscu.
Według rankingu w Gołdapi udział powierzchni objętej obowiązującymi miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego wynosi 1,608%. Słabo w tym względzie wypada również nasz region.
Czy plany miejscowego zagospodarowania przestrzennego są potrzebne? Wydaje się, że powinny być priorytetowe, zwłaszcza, gdy mamy do czynienia ze strefami uzdrowiskowymi. W tym numerze jako pozytywny przykład podano gminę Bolesławiec. Zwróćmy uwagę uwagę na wypowiedzi zacytowane w artykule:
– Okres, w którym tworzyliśmy te plany, był też czasem, kiedy rozpoczynaliśmy wielkie inwestycje komunalne, jak budowa wodociągów i kanalizacji w naszych miejscowościach oraz liczne prace modernizacyjne dróg gminnych. To w jasny sposób pokazywało, jak rozproszenie zabudowy wpływa na koszty budowy infrastruktury.
Szybkie podjęcie działań planistycznych zapobiegło procesowi dzikiej urbanizacji, czyli chaotycznej, konfliktogennej, kosztochłonnej i rozproszonej zabudowie. Plan miejscowy służy temu, by postawić granicę pomiędzy przestrzeniami mogącymi ze sobą kolidować, jak tereny rolnicze i leśne, mieszkaniowe i produkcyjne. Tych konfliktów uniknąć się nie da, ale można je niwelować. Przy planie miejscowym obejmującym szeroki obszar inwestor zdaje sobie sprawę z ograniczeń i uciążliwości wynikających choćby z sąsiedztwa innych obszarów, co przy decyzjach o warunkach zabudowy nie jest już tak jednoznaczne – tłumaczy Jarosław Babiasz, kierownik Referatu Rolnictwa, Nieruchomości i Gospodarki Komunalnej Urzędu Gminy Bolesławiec.
Obligatoryjne sporządzanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego uzasadnia między innymi kilka ustaw, choćby – ustawa o ochronie przyrody, ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych oraz ustawa prawo geologiczne i górnicze. A już najpoważniejszym uzasadnieniem jest wydzielenie stref ochronnych.
Ranking w całości:
Praktyka stosowana przez urząd Miejski jest zupełnie inna, najlepszym tego przykładem jest opracowywany „miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego obszaru położonego w Gołdapi między ulicami: Stadionową i Ustronie”, który praktycznie obejmuje jedną działkę należącą do jednego konkretnego inwestora. Część radnych proponowała opracowanie planu dla całego tego terenu, koszt i czas opracowania niewiele by się różnił od tego co jest obecnie robione, jednak te propozycje nie znalazły poparcia u większości radnych. Smaczkiem w tej sprawie jest fakt, iż pomimo, że nie opracowano do końca i nie uchwalono miejscowego planu, to deweloper już rozpoczął sprzedaż mieszkań na tym terenie.
A kto jest deweloperem i kto mieszkania będzie budował?