Radni Wioletta Anuszkiewicz i Zbigniew Mieruński złożyli burmistrzowi Gołdapi Tomaszowi Luto interpelację dotyczącą dodatkowych kosztów związanych z budową Zakładu Przyrodoleczniczego i harmonogramu prac. Niżej interpelacja wraz z odpowiedzią burmistrza.
1. Jakie są wyniki tych rozpraw, za które aż tyle zapłaciła gmina?
2. Za co biorą pieniądze zatrudnieni prawnicy w gminie?
3. Kto pełnił funkcję kierownika budowy w terminie 10.2021 – 3.2022?
4. Jaki jest koszt internetu na tej budowie? W tej chwili za światłowód 600Mb/s płaci się ok. 60zł miesięczni.
5. Dlaczego burmistrz nie ponosi odpowiedzialności za tą całą maskaradę i partactwo?
6. Dlaczego ten nieudacznik luto żyje m.in. na mój koszt i wozi się m.in. moim samochodem nie robiąc nic pożytecznego?
Szanowni Państwo jak widać koszty utrzymania tej samowoli budowlanej rosną i wydaje się, że będą rosnąć bo jak widać nie ma jasnej i transparentnej drogi wyjścia z zaistniałej sytuacji. Czy radni oficjalnie wystąpili do urządu, burmistrza z pytaniem jakie aktualnie planowane są warianty rozwiązania tego impasu, żeby zminimalizować ponoszone przez gminę i mieszkańców koszty? Czy ktoś z radnych otrzymał jasną i czytelną mapę drogową rozwiązania tego problemu? Dlaczego wydział prawny urzędu nie reprezentuje UM w doradztwie, reprezentacji prawnej i innych czynnościach prawnych zgodnie z jej obszarem odpowiedzialności tylko zatrudnia się zewnętrzną firmę za 54tys? Może czas ograniczyć zatrudnienie w urzędzie i stworzyć etaty stróży tego obiektu a nie zatrudniać zewnętrzną firmę za 39tys. Panie burmistrzu miało być oszczędnie, czas dokonać przeglądu podległych struktur, również w PWiKGołdap i zacząć wymagać od swoich prawników, architektów oraz innych kierowników i dyrektorów. Czas zacząć zbierać pieniądze ale nie od mieszkańców Panie burmistrzu Luto!
Oj ci radni poczuli krew i nie odpuszczają, przebierając nóżkami jak dopaść do jeszcze większego korytka. Wszystkie te działania wpływają na niekorzyść nas mieszkańców i sprawdzanie naszej wytrzymałości podczas bicia coraz większej ilości piany. Proszę w związku z powyższym przedstawienie konstruktywnej naprawy zaistniałej sytuacji, a nie ciągłe lansowanie się mądrali. Te wasze działania nic pozytywnego nie wnoszą, nie ma propozycji zmniejszenia szkód. Radni są od doradzania a nie jątrzenia. Ciszej nad tą trumną, bo te lanse są niestrawne.
Masz rację, to ja złożyłem do trumny ZPL i proszę być cicho nad tą trumną…….I nie zabierać mi mojego korytka bo tylko ja mogę się w nim taplać…..
Ja bardzo bym chciał żeby lansował się burmistrz. Niech się lansuje ile chce byle z pożytkiem dla gminy a nie dla coraz większego smrodu jaki otacza gminę. Niech się lansuje byle ta inwestycja została w końcu raz na zawsze dobrze , porządnie prowadzona. Bez przestępstw i krętactw.
Doradzać to trzeba mieć komu, a nie burmistrzowi „normalny proces budowlany”. A podstawowy obowiązek radnych to kontrolować burmistrza – tych dwoje radnych w mojej ocenie wypełnia to bardzo dobrze i nie zamiata pod dywan nadużyć burmistrza, czego nie można powiedzieć o większości radnych.
Pani Wioletta I Pan Mierunski z tego co obserwuje to tylko blotem wszystkich potrafia obrzucic a cos wiecej od siebie nalezalo moze by dac zajac sie bardziej pozytecznymi rzeczami ludzie na dzialkach mieszkaja, pomoc mieszkancom w tych trudnych czasach na to nie ma czasu…. tylko smarowac jeden drugiego I licytowac kto jest madrzejszy . Wstyd a niby ludzie na poziomie.