Wybranie aresztu przez radnego Andrzeja T. spotkało się z oddźwiękiem w mediach regionalnych i ogólnopolskich. Portal o2.pl informuje m.in.: „Andrzej T., radny z Gołdapi, przez kilkanaście dni będzie odbywał karę w areszcie śledczym. Powód? Jak sam poinformował w liście otwartym, zdecydował się na taki krok zamiast wykonać wyrok sądu i przeprosić Wojciecha Hołdyńskiego. Co między nimi zaszło?”
Cały wpis: