Komentujący wymieniają się uwagami na temat remontu elewacji budynku w Baniach Mazurskich. Moim zdaniem sprawa jest dużo prostsza. W tym konkretnym wypadku przynajmniej mnie mało obchodzi, czy ktoś prowadzi rejestr zabytków, czy też budynek jest w jakimś rejestrze. To jest po prostu zabytek.
To nie wina urzędników spoza Bań Mazurskich tylko kogoś kto nie docenił rzeczy oczywistej – zabytku z piękną szkatułkową elewacją, który może stanowić wizytówkę miejscowości. Wszak takich obiektów w powiecie jak na lekarstwo.
Wystarczyło tylko na to spojrzeć okiem gospodarza, który ma świadomość tego, że jednym z priorytetów jego samorządowej działalności jest również ochrona dziedzictwa kulturowego. Natomiast o wpisanie tego budynku do rejestru zabytków, w sposób oczywisty, należało się starać.