Zdecydowanie nie mogę ominąć wydarzenia, które miało miejsce kilkanaście dni temu. Piszę o tym dopiero teraz, ponieważ zastanawiałem się do jakiej kategorii je zakwalifikować – do komedii, groteski, tragikomedii czy teatru absurdu? Mimo to, moim zdaniem, należy to wydarzenie zaliczyć do kuriozów i ewenementów nawet w kontekście ogólnopolskim, tym bardziej, że w dużej mierze jest ono niepokojące.
Otóż szanowny pan burmistrz Gołdapi, Tomasz Rafał Luto, złożył doniesienie do pewnych organów, że w Gołdapi działa grupa zamierzająca… obalić jego – demokratycznie wybranego.
Wymienił kilka osób, między innymi również moją nieskromną osobę, Andrzeja Tobolskiego, pewnego przedsiębiorcę i… brata Tomasza Rafała Luto mieszkającego w USA (nigdy z tym panem nie miałem kontaktu). Wymienił też ewentualne narzędzia mające służyć „obaleniu”, w tym teksty na portalu. W rzeczywistości te osoby niewiele ze sobą łączy oprócz krytycznego stosunku do szefa gołdapskiego samorządu gminnego. Mają one jednakowoż do krytyki prawo i, wydaje się, również (merytoryczne) powody. Nie dotyczy to tylko zakładu przyrodoleczniczego, czesnego, informatyzacji, parkomatów, czy zbabranego projektu oświatowego dla „Jedynki” i „Dwójki” (o tym projekcie w osobnym wpisie). Zresztą, gdyby nawet te osoby coś łączyło to… co z tego?
Wszyscy zostaliśmy przesłuchani przez policję i funkcjonariuszom szczerze współczuję, gdyż musieli się zmierzyć z absurdem raczej niespotykanym w innych częściach naszej demokratycznej ojczyzny. Swoją drogą ciekawe, czy wykonanie tej „akcji” doradził Tomaszowi Rafałowi Luto jakiś prawnik? Wtedy również warto byłoby zapisać tegoż w historii lokalnej demokracji i samorządności. Byłby to bowiem rzadki przykład „niedźwiedziej przysługi”.
Mógłbym powiedzieć, że ta sprawa przekroczyła granice mojej wyobraźni. Fakt, należało uszczypnąć się w policzek. Jednak nie byłem tym do końca zaskoczony, mając choćby na uwadze przeróżne dziwne kroki Tomasza Rafała Luto, które miały miejsce już na początku jego burmistrzowania i które okazały się niejako zwiastunami jego jakże „nowoczesnego” zarządzania (w razie potrzeby mógłbym te kroki wymienić).
Szanowny panie burmistrzu Tomaszu Rafale Luto – nawet jeśli szef samorządu wybrany został w demokratycznych wyborach to każdy obywatel ma prawo ustosunkować się do niego krytycznie, zwłaszcza jeśli jego rządy cechują ustawiczne niedoróbki, kiedy tworzy toksyczny klimat, kiedy nie potrafi nawiązywać kontaktów, kiedy toleruje niekompetencje niektórych współpracowników lub kiedy te rządy okazują się katastrofą. Ponadto prawo prasowe pozwala mediom „bardziej wnikliwie” traktować osoby publiczne. Pan powinien o tym wiedzieć. Swoją drogą, jeśli np. radny Andrzej Tobolski zadaje panu i pańskim urzędnikom pytania nieuzasadnione to proszę je wymienić. Argumenty chętnie opublikuję nawet bez komentarzy. Jednak proszę mi wierzyć – w ewentualnej argumentacji bezprzedmiotowe będzie używanie słów i zwrotów z upodobaniem przez pana artykułowanych, lecz jakoś dziwnie brzmiących w pana ustach, choćby takich, jak: nepotyzm, frustraci, profity, demokracja, przełom cywilizacyjny, nowoczesne zarządzanie, nienawiść, język nienawiści, doprojektowanie, „pan kłamie”, a zwłaszcza „patologia” (lub „patola”).
Przy okazji… Gdyby tak w Gołdapi powstała grupa inicjująca referendum (na co, zapewniam, ja się nie piszę) – czy w tym wypadku też złożyłby pan doniesienie?
Czy naprawdę wierzy pan w to, że choćby po ostatnich skandalicznych „potknięciach” i oficjalnym bagatelizowaniu poważnych problemów, uda się panu zamknąć usta krytykom? Gołdap to nie Korea Północna i przynajmniej mnie zastraszyć nie jest łatwo…
Fot. pixabay.com
To rzeczywiście kuriozalna historia. Złożenie takiego doniesienia wskazuje na bardzo wysoki poziom frustracji , no i normalnej głupoty, dziecinności. Przecież to wygląda tak, że składający doniesienie absolutnie nie ma pojęcia o tym, że normalne jest przecież to, że każda władza ma tak swoich zwolenników jak i przeciwników, którzy najchętniej by tę władzę zmienili. Czy to, że są tacy, którzy chcieliby zmiany władzy bo im się ta władza nie podoba, powinno powodować objęcie ich jakimś śledztwem? Dochodzeniem? Historia złożenia doniesienia na „zamach na legalną władzę” powinna być poznana przez całą Polskę.
Właśnie tak w państwie pis „broni się” posiadanej władzy
„Słuszną ma linię nasza władza …” – gdy przeczytałem ten teks, spojrzałem na kalendarz żeby upewnić się czy czasami nie jest dziś 1 kwietnia, ale nie. Nie wiadomo czy śmiać się, czy ubolewać nad losem naszej Gminy? Nękanie i zastraszanie w ten sposób mieszkańców i wolnych mediów to „standard Łukaszenki”. Czy takiego burmistrza chcą gołdapianie?
A swoją drogą należy się cieszyć „Redakcjo”, że o 6.00 rano nie zapukały do Pana jakieś służby antyterrorystyczne lub inna straż miejska ….. 😛
„Zamach na lokalną władzę” to powinno być hasło promocyjne Gołdapi!Radny Wasilewski i CPRG już powinni działać i promować!To bardzo tania promocja i nie trzeba 180 tyś z naszych podatków na promocję w tym roku.
Panie Redaktorze. Po pierwsze to zapomniał Pan dodać ,że w tej „mafii” jest jeszcze były Burmistrz Marek M. No chyba ,że to „ojciec chrzestny”.
Po drugie to dla mnie nie było to takie śmieszne ponieważ dostałem trzy oddzielne wezwania, na różne terminy i już byłem gotowy zabrać szczoteczkę do zębów, bieliznę i skarpetki.
A tak poważnie to straciłem wiele czasu, pieniądze na paliwo i musiałem zmienić swoje plany.
Przy okazji dopowiem ,że prowadzi Pan jedyny, obiektywny portal ,chociaż sporo moich tekstów czy komentarzy również Pan wycinał. Gwoli informacji goldap.info Pana Rakowskiego zamieściło ostatnio pismo Prezesa Dzienisa ,a dopuszczone przez redaktora komentarze w sposób ewidentny oczerniały mnie. Pozyskałem więc informacje z Urzędu Miasta ,że koledze
Burmistrza Jackowi Rakowskiemu właścicielowi goldap.info w ostatnich dwóch latach gmina zapłaciła 24 451.60 ( dwadzieścia cztery tysiące czterysta pięćdziesiąt jeden zł 60/100 ) a dla Pana M. Słapika goldap.org aż 1685.10 zł (jeden tysiąc sześćset osiemdziesiąt pięć i 10/100 zł) Teraz rozumiem dlaczego wiele tematów w goldap.info jest pomijanych ,a krytycy obrażani.
Andrzej Tobolski
W moim wypadku „płaci” to trochę niefortunne określenie i niefortunne porównanie. Po prostu SIGNI (właściciel) wystawia faktury za nekrologi. Akurat nie mam pretensji do Gminy Gołdap, że ta kwota dochodu jest znacznie niższa, ponieważ nie chciałbym mieć ani z gminą, ani z powiatem stałej umowy:-)
Co do cenzurowania komentarzy – cenzuruję głównie te, gdzie są zarzuty niepotwierdzone oficjalnie… I tak będę starał się nadal robić…:-)
Panie Andrzeju, a może trzeba wykorzystać obywatelską inicjatywę uchwałodawczą w sprawie burmistrza, np. zaproponować uchwałę w sprawie obniżenia pensji burmistrza, zrobiono tak niedawno w jakimś mieście – niech to mieszkańcy zaproponują, a będzie to też test dla radnych jak oceniają działalność burmistrza.
Stosowana uchwała w Gołdapi jest:
http://bip.goldap.pl/pl/1618/26721/uchwala-nr-xiv-133-219-rady-miejskiej-w-goldapi-z-dnia-3-wrzesnia-219-r-w-sprawie-obywatelskiej-inicjatywy-uchwalodawczej.html
Panie Tobolski przyjmuj krytykę bo Ty Carem nie jesteś!Mieszasz u wszystkich ale poczekaj jak Tobie się zamiesza,bo Pan może a inni nie mogą ?Jadu jest dużo z Pana strony i życzę żeby znalazły się osoby które umila i dla Pana życie …Wielkie mi co że plany Pan musiał zmienić, nie jeden przez Pana całe dnie traci na te głupoty które Pan wypisuje i co z tego powodu, trzeba to na portalach opisywać…Powagi i rozsądku ale nie każdy to ma.
„Anonimie” a gdzie tu jad czujesz. Pan Tobolski (jak ty i ja), ma prawo do komentarzy i własnego zdania. Nooo tak, w Twym komentarzu sama slodych przeca. Wpis lekko mi trąci pewną panią Dyrektor, która mocno udzielała się przy wyborach, obecnego mściwie nam panującego Burmistrza „nie pamiętam” Luto.
@Anonimie
Pozwole sobie (chwilowo) odpuscic analize merytoryczna twojego wpisu, natomiast zaryzykuje ocene emocjonalna ww.
„Anonimie”… – czy pan jest kobieta? 😛
Bo tak probujac (oczywiscie w ulomny, meski sposob) dopasowac tresc wypowiedzi do „tla emocjonalnego” tejze, dostrzegam oslawione fale goraca, nagla zmiennosc nastroju, niezbornosc artykulacji…
P. Anonimie – czy pan jest kobieta po 40-tce?
Swobodny poczul wiatr w żaglach i zaczął rozmyslac,tylko czy dobry kierunek obrał o to jest pytanie!Myśl swobodnie i zeby tylko Ciebie nie spotkal wybuch gorąca.Dostrzegam niski poziom inteligencji.
No widzisz, Anonimie…
A ja dostrzegam… khm khm… niebo gwiazdziste nade mna, i prawde moralna we mnie;
no sorry, wiem ze jest weekend (pandemiczny, ale jednak weekend), ze trzeba wyluzowac… no ale sprowokowala mnie 🙂
Wszystko przez baby 😛
Konkluzja tego „Komentarza” może być taka – jak można było tak łatwo dać się „podejść” wyborcom, gołdapianom. Gdzie było samodzielne i również krytyczne myślenie ludzi, którzy głosowali na taka osobę. Jak obecny burmistrz z grupą „fratrów” mogli tak nieprawdziwie zaprezentować tego człowieka. I taka refleksja. Mieliśmy wcześniej w Gołdapi świetnego i skutecznego burmistrza, Marka Mirosa. Można było mieć do niego wiele uwag i pretensji, nie był to chodzący ideał, tak jak i każdy z nas. Ale pracował, potrafił dla gołdapskich spraw „przebijać” mury i docierać do ludzi z każdej opcji politycznej. Pamiętacie Państwo może – czy, któryś z wniosków o dofinansowanie na przemyślane gołdapskie inwestycje za czasów Marka Mirosa został odrzucony? A dzisiaj mamy to, co mamy, zupełne zaprzeczenie profesjonalizmu, wizji i skuteczności. Czy na prawdę musimy skazywać siebie i Gołdap na taką „piękną katastrofę”?
Panie Andrzeju czekam na artykuł o jedynce i dwójce
Będzie, ale nie pana Andrzeja…:-)
To pan Andrzej, oprócz Redakcji portalu, też ma jakieś informacje o „dwójce” i „trójce”?. Ja widzę, pan Andrzej staje się powoli w oczach mieszkańców dobry na wszystko i we wszystkim. Uwaga! Wbijanie człowieka w dumę czasem przynosi złe skutki. Pan Andrzej jest ostatnio ok, ale nie można z niego robić naczelnego i jedynego wszechwiedzącego, prokuratora, policjanta i śledczego. Dobrze pracuje jako radny, byłoby jeszcze lepiej gdyby go ktoś wspierał w tej pracy. Z przyjemnością coś dobrego napisałbym także i o takiej/takich osobie/osobach.
Myślałem że skonam ze śmiechu jak to przeczytałem. Przyszły kandydat na burmistrza w najbliższych wyborach powinien się BAĆ od razu szukać adwokata, pewnie Tomasz Rafał Luto złoży do prokuratury pozew że ten chce wygrać wybory i zabrać mu stołek, ale jaja… Biedny ten nasz burmistrz, oj biedny… to prawda świat powinien o tym usłyszeć.
Chyba zapomniał co wyrabiał i opowiadał przed wyborami zanim został burmistrzem…
To jeszcze jeden kwiatek do tego obs….ego kożucha. Tomasz Luto odmówił zorganizowania masowego punktu szczepień w hali przy basenie. Takie info krąży od wczoraj po mieście a dzisiaj udało mi się to potwierdzić w starostwie. Taki to gospodarz miasta nam się trafił. Wyborcy zadowoleni?
Tak czytam (tekst Sz. Redakcji) i slucham (komentarzy Sz. Wspoldyskutantow); tak slucham i czytam…
Czy smiac sie, czy plakac? No bo – i smieszno, i strasno…
On to naprawde zrobil??
Jezusie Nazarenski…
Pare tygodni temu czytalem czyjs komentarz tutaj, sugerujacy tego typu zachowanie rzeczonego burmistrza, ale (naprawde!) sadzilem, ze to jest jakis rodzaj przenosni, figury retorycznej…
Moj ty Boze – toz burmistrz Luto przebija w tym momencie smiesznoscia Borata (tego od Kazachstanu); z tym, ze Borat (czasami) bywal zabawny;
Niech nam zyje i dorasta
Burmistrz Luto – chluba miasta!
Czy cała treść artykułu to komentarz p. Andrzeja Tobolskiego? Po komentarzach mam wrażenie, że trochę tak, a trochę nie.
Zdaje się „pytający” ma problem z logiką. Mnie się wydaje, że komentarz jest od Redakcji.
cytuję:
„Wymienił kilka osób, między innymi również moją nieskromną osobę, Andrzeja Tobolskiego, […]”
Potrafię czytać ze zrozumieniem, a ty? 🙂
Gwoli wyjaśnienia, choć to w całej tej historii jest oczywiście mało ważnym drobiazgiem!: pomiędzy słowem „osobę” a „Andrzeja” , we fragmencie zdania „moją nieskromną osobę, Andrzeja Tobolskiego” , jest p r z e c i n e k wskazujący wyraźnie, że mowa jest o d w ó c h różnych osobach, więc jasne jest, że cały tekst Komentarza jest autorstwa Redakcji, nie pana Andrzeja Tobolskiego.
Po co się czepiać pana burmistrza. To i tak jego ostatnia kadencja (teraz burmistrz w Polsce może być burmistrzem maksymalnie 2 kadencje a to już jest właśnie druga kadencja obecnego burmistrza). Doszły mnie słuchy że następcą bedzie pan Holdynski. A więc dać mu skończyć obecna kadencję i tyle. I sam będzie musiał odejść bez żadnego wyrzucania.
Najlepiej, to chwalmy lutego bo to jego ostatnia kadencja.
Gwoli ścisłości Luto może ubiegać się o jeszcze jedną kadencję.
Marne słuchy księdza dobrodzieja dochodzą. Pan Hołdyński swoją postawą na stanowisku przewodniczącego Rady pokazał, że nigdy nie powinien już nawet próbować zostać burmistrzem, bo szanse bardzo zmalały wraz ze zdecydowaną obniżką opinii społecznej na temat tego pana.
Jeśli w Gołdapi rzeczywiście powstała mafia która ma na celu przemocą obalenie panującego burmistrza, to chciałbym się do niej „zapisać” lub jak kto woli wstąpić w jej szeregi, aby zrobić dla społeczeństwa „dobry uczynek” – jeśli wspomniana mafia prowadzi nabór nowych członków to proszę o jakieś info kontaktowe
Ja, też chcę się zapisać.
A luto ma swoją mafię?
Podejrzewam, że nasz luto w obawie przed kolejnymi zarzutami pod swoim adresem zastosował obronę przez atak. Musi coś być na rzeczy. Musi mieć coś za kołnierzem. Zaczyna się miotać jak dzika kura w agreście.
Z zewnątrz sytuacja jest całkowicie nienormalna, ktoś kto wierzy jeszcze, że Ziemia kręci się wokół Słońca, ma wątpliwości, czy nie jest obłąkany.
Luto daj żyć, odejdź, zrozum, że się nie nadajesz, kompromitujesz siebie i nas mieszkańców.
Ciekawe co brat luty ma dopowiedzenia, jeżeli jest w grupie spiskowej? Co nasz luto ukrywa?
Moim skromnym zdaniem p.Luto stosuje sprawdzoną broń: zastraszanie i propagandę.
Chce zamknąć usta wszystkim krytykom jego poczynań.
Rzeczywiście jego urzędowanie jest specyficzne i nowoczesne. Tylko dlaczego my mieszkańcy mamy za to płacić, za jego błędy, niekompetencje i zabawę.
W związku w prowadzonym śledztwem przez prokuraturę dotyczącym nieprawidłowościom w ZPL i kontrolą NIK-u w Urzędzie Miejskim, z których p. burmistrz jest zadowolony jak stwierdził na ostatniej sesji rady miasta, krąg spiskowców się powiększył o prokuraturę i NIK.
Panie Luto, czy już pan doniósł na policję ten fakt? Uważam, że te powyższe instytucje mogą pana obalić. proszę uważać na siebie.
Żałosne i nawet tragiczne jest zachowanie radnych powiatowych z grupy pasjonatów burmistrza czyli Wasilewski, Grenda, Kuliś, Retel i reszta- skierowali w dniu 22 marca 2021 wniosek o Nadzwyczajną Sesję Rady Powiatu o odwołanie Przewodniczącej. Ciekawe jest to że ci radni NIE PRACUJĄ W ŻADNYCH KOMISJACH!! Panowie otrzymali odpowiedź, podpisaną przez Przewodniczącą o utrudnieniach tym terminie. Doskonale wiedzieli, że Przewodnicząca nie zwoła Rady, i nie będzie mogła odpowiadać na pytania radnych z grupy pana burmistrza ponieważ od 17 MARCA 2021 roku jest na zwolnieniu, jest CHORA NA COVID! Cała rodzina- mąż i córeczka uczennica ze szkoły pana Retla. Pani Przewodnicząca jest nadal na zwolnieniu lekarskim , chorobę przechodziła bardzo ciężko. Jak można nazwać takich radnych ? Kim oni są? Czy już są wyzbyci z empatii, normalnego człowieczeństwa? (fragment usunięty przez redakcję)
Bedzie teraz tak pryncypialnie, „po nazwiskach”:
Panie Grenda, ultra-hiper-super katoliku, no i „bracie w Chrystusie”: gdzie twoje umilowanie blizniego? faryzeuszu!
Panie dyr. SP 3, p. Retel (moj rowiesniku – prawie): no przeciez nie uchodzi tak sie zachowywac! lezacego kopiesz? (w dodatku kobiete, i naprawde powaznie chora!);
Zachowania radnego W. postaram sie nie komentowac – to lokalny hunwejbin (polecam google – jesli ktos nie wie, kim byli hunwejbini);
Pamiętam, że przy pierwszych wyborach jak i drugich można było zauważyć „mafię” obecnego burmistrza. „Mafia” ta działała i skupiła się na mediach, przede wszystkim na Facebooku, inni kandydaci wtedy nie byli przygotowani do takiego biegu wydarzeń, wg mnie nie odrobili lekcji i nie poszli do przodu technologicznie. Były wówczas zakładane fikcyjne konta z nikim nie powiązane, pamiętam ten zmasowany atak a zarazem wychwalanie samego Tomasza Luto. Niektóre wpisy były poniżej pasa i wyssane z palca. Czasami miałem wrażenie, że sam kandydat wypisywał różne komentarze. Z obserwacji walki na wpisy wynikało, że w tamtym czasie dzięki młodym koleżkom wykorzystał i dotarł do społeczeństwa które opiera się na mediach społecznościowych i tu wygrał, niektórzy za zasługi otrzymali garnuszek miodku i mają się dobrze do tej pory. Była to grupa kilku młodych ludzi, niektórzy już od niego odeszli, nawet na profilu guru były zdjęcia z tryumfu zwycięstwa z całym towarzystwem, potem zniknęły ale w internecie nic nie znika, przynajmniej mam nadzieję. Wtedy jednak wsztystko było w porządku, kiedy role medialne odwracają się a społeczeństwo zaczyna wykorzystywać media lokalne i społecznościowe do publikacji faktów, dokumentów i własnych teorii oraz spostrzeżeń oczywiście nie wygodnych to nasz Wspaniały Burmistrz idzie do prokuratury. Śmieszne zachowanie, jak dziecka, które skarży się mamie na kolegów z piaskownicy za grabki, chociaż samo je wcześniej wyrywało innym dzieciom. Tu mogę przytoczyć przykład słynnej świetlicy w Jabłońskich i wykorzystania dalekiego zasięgu rutera przez nieuczciwego internauty, który na konto wodza narodu powypisywał obraźliwe teksty na jednego z obecnych radnych – no kpina. Nie wiem być może to już jest obstrukcja ze strony władzy.
Jestem za obniżeniem pensji dla Burmistrza.
wydawać się może, że Wszystko można mówić i robić wobec „samorządu” – bo wybory demokratyczne? to proszę pamiętać, że w drugą stronę ta demokracja też działa. chyba autora coś zabolało, aż musiał opisać :-). i informuje, że ktoś coś jeszcze opisze 🙂 a płacz był? 😀
Zgadzam się z tezą o „dwustronności” demokracji w całej rozciągłości jak to mówią…:-) Jednak w tym wypadku to raczej nie ma racji bytu, ponieważ jedna ze stron zdecydowanie nie praktykuje i nie czuje demokracji… :-):-) Czy był płacz? Na pewno były i są łzy i to u wielu „ócz”…:-)
Do „ja”. Ten internauta pyta m.in.: „Dlaczego mój post nie został zamieszczony…”. W poście porównano ze sobą dwie funkcje publiczne, jedną traktując jako mniej ważną, tym samym obrażając to środowisko…
Oj mafia ma długie łapy i podejrzewam, że przywłaszczyła sobie wszystkie śmietniczki i ławeczki z nad zalewu! A było tak ładnie i estetycznie. Kochani mafiozi walczcie sobie z kim macie ochotę ale oddajcie choć śmietniczki bo jest brudno. Dziękuję!
Ja uważam Panią Faińską za jedną z mądrzejszych radnych powiatowych, która musi na co dzień zmagać się z destrukcyjnymi działaniami radnych ze strony burmistrza, z Wasilewskim czy Dzienisem na czele.. Wstyd mi ,że kilku moich znajomych również w tej destrukcji uczestniczy.
Na najbliższej sesji Rady Miejskiej złożę wniosek o zmniejszenie dotacji dla Gminnej Fundacji prowadzonej przez miernotę Wasilewskiego, który zrobił z niej swój „prywatny folwark”. W czasach pandemii i znikomego ruchu turystycznego Informacja Turystyczna powinna natychmiast zmniejszyć zatrudnienie i koszty. Należy piętnować tych radnych, którzy działają na szkodę interesu publicznego , albo w ogóle się nie angażują (komisje)
Przed najbliższymi wyborami sporządzę „czarną listę ” szkodników i cwaniaków, żeby już nigdy
nie dostali się do żadnej rady. Oczyścimy samorządy ,fundacje , PWIK, ADM itp.
Andrzej Tobolski
A ja proponuję oczyścić Pana!Tragedia Panie idź Pan do pierogów!
Panie Andrzeju, proszę nie przeceniać mocy ulotek i Pana „czarnych list”, bo w pewnym momencie mogą się zwyczajnie znudzić. Sam Pan świata nie zbawi ale brawo za ambicję. Proszę dążyć do wyjaśnienia zasadności bycia radną p. Sadowskiej i p. Dzienis. Toć te dwie panie nie wniosły niczego (dla dobra Gołdapi i mieszkańców gminy). Były jednak wszędzie, gdzie Pan obrażał, krzyczał…. Ło matko, dobrze że w giembe nie dał… ale sytuacja dynamiczna, może jeszcze radna Dzienis i taki kabaret zobaczy i na sesji wszystkim oznajmi. Boże, chroń nas i nasze miasto… O kulturze wypowiedzi radnej Sadowskiej…. przemilczę.
Panie Andrzeju,
cenię Pana odwagę i determinację w obalaniu największego szkodnika jakim jest Luto. Ale z tą obroną Falińskiej to Pan odleciał kompletnie. Radziłbym zasięgnąć języka tu i tam ponieważ jest to największy mąciciel w radzie nie lubiany i nieceniony chyba przez wszystkich radnych.
Wspólnie z przewodniczącą (już niedługo) wtedy kiedy jeszcze byliśmy na ty obalaliśmy Mirosa z urzędu burmistrza i walczyliśmy dla Luto poznałem co to za osoba. I nie dziwię się, że chcą ją odwołać i nikt z nią nie chce współpracować także w radzie.
do Che Guevara.Odwołać chcą radni którzy NIGDZIE CZYLI W ŻADNEJ KOMISJI NIE PRACUJĄ! Ci radni nie muszą współpracować z przewodniczącą a POWINNI WYPEŁNIAĆ SWÓJ MANDAT CZYLI PRACOWAĆ DLA DOBRA MIESZKAŃCÓW POWIATU.Przewodnicząca szybko poznała się na „działalności”obecnego burmistrza, szybko odeszła z tej ekipy i dlatego do dzisiaj za ten czyn „wielbiciele” burmistrza Luto starają się zdyskredytować tą panią. Wstyd radni, wy tylko walczycie od 2,5 roku o swoje diety, układy, profity i stołki. Do tej pory nic nie zrobiliście dla dobra powiatu.Nie możecie pogodzić się z porażką radnych burmistrza w powiatowej radzie! Aby odwrócić uwagę Gołdapian od problemów jakie ma burmistrz atakujecie kobietę w radzie powiatowej.
Wniosek o zmniejszenie dotacji dla Fundacji czasowo zarządzanej przez pana Wasilewskiego jest akurat pomysłem – moim zdaniem – chybionym. Bo naprawdę trzeba odróżnić c e l prowadzenia Fundacji, jej zadania, od o s o b y kierującej tą Fundacją. A poza tym taki wniosek naprawdę będzie bardzo trudno uzasadnić pod względem formalnym, bo przecież przede wszystkim trzeba podać wystarczające powody dla których się to proponuje , a tu sama opinia o osobie Prezesa jest zupełnie niewystarczająca. Co innego gdyby podjąć właściwe kroki prawne w celu usunięcia obecnego prezesa i zastąpienia go osobą bardziej właściwą.
Falińska najmądrzejsza radna ,żenada..Żadnego honoru.
Popieram Pana Tobolskiego. Trzeba oczyścić nasze samorządy i podległe im placówki z ludzi, którzy albo nic nie robią dla nas wyborców, albo wykorzystują stanowiska dla korzyści osobistych ich rodzin., czy kolesi..
Co zrobiliście radni żeby szpital czy pogotowie świadczyło normalne usługi i nie trzeba było jeżdzić do innych miast w poszukiwaniu pomocy czy ratunku ? To nawet nie wstyd, to wasza hańba i dowód na niemoc . To też nie tylko wina Ciołka czy Wardziejewskiej ,chociaż największa.
To w waszych rękach są klucze do otwarcia drzwi obiektów ratujących nasze życie i zdrowie.
To pytanie do wszystkich samorządów, Starosty i Burmistrza .Rozliczymy was z tego !
Jak znam Tobolskiego to weźmie się za Wasilewskiego a to oznacza otwartą wojnę po.miedzy dwiema mafiami w Gołdapi. Pewnie nasza policja jak zwykle uda że nic nie widzi
Usunięte zostały komentarze dotyczące zatrudnienia Anny Falińskiej w szpitalu, gdyż to jest nieprawda. Przewodnicząca Anna Falińska nie jest tam zatrudniona i nigdy nie miała takiej propozycji.
Zatrudnienie tu czy tam, wywieranie presji na znalezienie pracy lub nie, nie zmienia nic w sprawie , że każdy przyzwoity człowiek powinien zagłosować ZA ODWOŁANIEM Anny Falińskiej.
Po zasięgnięciu języka u wielu radnych z obu stron mogę poinformować, że nikt nie broni tej pani i nikt jej nie chce na stanowisku przewodniczącej. Poza nią samą oczywiściej.
Sesja jak najszybciej!
Mów jednak za siebie. Jesteś przyzwoity? Już sam fakt sugerowania, że jesteś przyzwoity świadczy o twojej megalomanii. I apropopo – co sądzisz o przyzwoitości trzech radnych o elastycznych kręgosłupach reprezentujących Naszą Gołdap w powiecie?
„Skocze za odwołaniem”- kim ty jesteś,że tak bardzo zależy tobie na odwołaniu?Kim ty jesteś że zasięgasz języka u wielu radnych z obu stron I I SUGERUJESZ,ŻE SĄ PRZYZWOICI RADNI ?Chcesz do polityki- to ujawnij nazwisko i proszę kandydować!Jak „coś”znaczysz w społeczeństwie to ciebie wybiorą ale chyba nie wybiorą BO JESTEŚ ANONIMEM, KTÓRY JĄTRZY I DONOSI. Kto chce odwołania? Właśnie „bardzo przyzwoici radni” KTÓRZY OD 2,5 roku nic nie robią, nie pracują w komisjach!!! Skocze za odwołaniem-zamieszkaj w JABŁOŃSKICH!
Strach pani Anno zagląda do oczu? Traci pani nerwy? Na horyzoncie już widać, że za maj i część kwietnia nie wpłynie 1800 zł za fuchę w radzie? To stąd te nerwy? Nie ma sensu podawać bzdurnych pseudonimów i wymawiać innym, że piszą pod pseudonimami. Proszę spróbować powstrzymać emocje, one nic nie pomogą. A fuchę w radzie już pani straciła. Wszystko przez własne cwaniactwo i głupotę.
Gratuluję „błyskotliwości” i znów dała osobie znać czyjaś megalomania. Zbytnia pewność siebie już jednego z twoich znajomych zgubiła. Strach to tak naprawdę zagląda w oczy komuś innemu i ten ktoś naprawdę robi w portki.
W sprawie odwołania lub nie pani Falińskiej uważam, że należy wybrać i brać pod uwagę tzw „mniejsze zło”. Co to konkretnie dla sytuacji w powiecie gołdapskim oznacza inteligentnym spośród czytelników tłumaczyć nie trzeba.
Ta pani nigdy i nigdzie nie powinna zasiadać. Nie ma wstydu ani honoru.
Strach na wróble ujawnił o co tak naprawdę chodzi z tą próbą odwołania Pani Falińskiej.
Prawdopodobnie któremuś z sygnatariuszy wniosku chodzi o te 1800 zł. Jeżeli tym miernotom powiedzie się plan to wszystko będzie jasne, kto chciał najbardziej przytulić kasę.
Ale kiedyś przyjdzie dzień zapłaty, ale sędziami będziemy my.. Zapamiętajcie.
Andrzej Tobolski
Być może ze względu na późną poręwzielo mnie na szczerość, ale Panie Tobolski, w d… pie mam kiedyś. Żyje i chce normalności teraz a nie kiedyś. Chcę żeby te miernoty i finansowe hieny odeszły z władz naszego miasta teraz a nie kiedyś.
Nie uważam, żeby Pani Falińska była tak super radną, jak to się Panu zdążyło rozpływać…. Wiem jednak, że potrafi grzecznie ale głęboko zasądzić szpilę krnąbrnemu rozmówcy. Nie rozumiem jednak, dlaczego tak iskrzy między Falinką a Kuskowski.