Pijany przyjechał rowerem na posterunek, żeby porozmawiać z dzielnicowym

Wizyta w komendzie, komisariacie czy posterunku policji, nawet dobrowolna, nie zawsze należy do przyjemnych, a pewien mieszkaniec gminy Dubeninki na pewno zapamięta ją na długo. 44latek przyjechał do dzielnicowego rowerem, zapomniał jednak, że wcześniej pił alkohol.

 

Pijani kierowcy czy to samochodów czy jednośladów to wciąż na polskich drogach bardziej codzienność niż rzadkość. Jednak sytuacja taka, jak ta w Dubeninkach to prawdziwy ewenement.

W miniony piątek (26 marca) kilka minut po 16:00 na posterunek policji w Dubeninkach w powiecie gołdapskim przyjechał mężczyzna, który chciał porozmawiać z dzielnicowym. Mężczyzna jest dobrze znany policjantowi, ponieważ odwiedza go regularnie, z tym, że dotychczas „w odwiedziny” mimo stanu wskazującego przychodził pieszo. Tym razem przyjechał rowerem, czego dziś może żałować.

Funkcjonariusz podczas rozmowy wyczuł od niego zapach alkoholu i wspólnie z policjantami ruchu drogowego zbadał go alkomatem. Urządzenie wykryło ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie.

Teraz 44-latek odpowie za kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu, za co grozi mu kara aresztu albo grzywny.

KPP Gołdap


Aktualności

Powiązane artykuły