Szanowni Państwo, Gdyby nie pandemia, to co za chwilę Państwo usłyszycie, przekazałbym na komisjach Rady Miejskiej oraz ewentualnie na sesji, gdyby mi pan przewodniczący na to zezwolił, co już kilkukrotnie czynił.
Dlatego korzystając z takich możliwości dotarcia do radnych, ale również do mieszkańców gminy, jakimi obecnie dysponuję postanowiłem nagrać wystąpienie obywatela Marka Mirosa.
Panie Wojciechu Hołdyński, gdzie Pan jesteś?! A właściwie – po co Pan jesteś na funkcji przewodniczącego rady miejskiej?! Czy jest Pan samodzielnym podmiotem i szefem autonomicznej rady gołdapskiego samorządu, czy przedmiotem w rękach burmistrza? Gołdapianie oczekują jasnego, Pańskiego stanowiska dotyczącego sytuacji w samorządzie i poczynaniach burmistrza. Czy to, o czym mówi burmistrz Marek Miros w odniesieniu do Tomasza Luto jest zdaniem Pana nadużyciem, czy jest normalnym postępowaniem i prawnym profitem na co rada miasta pod Pana przewodnictwem wyraża pełną zgodę. Niech Pan okaże choć raz w tej trudnej sytuacji cywilną odwagę i wyrazi publicznie jasne stanowisko.
I dlatego właśnie pan Miros powinien zostać radnym w styczniowych wyborach. Czego sobie i innym życzę.
Tam już dawno powinno być CBA i zabezpieczać dokumenty.
Gdyby Radni i burmistrz mieli honor – to złożyliby swoje mandaty. Czekamy na takie wyjście. Jeżeli nie złożą- honoru już nie mają!
{HONOR i KASA} niezły zbiór!!
gdyby głupota miała skrzydła, byś był bardzo wysoko ,,ktosiu „” prosto jest tylko napyskować, popisać bzdury i mędrkować nie mając pomysłu, BO TAK ! a do p. Marka Mirosa, miał pan dużo czasu, długo miał pan mandat zaufania, tabelki ? wykresy ? to nie jest szkoła, to jest REAL, wybiorczo fakty pana podaje, wycieczki pańskie , z dworem , też przeszły do historii, Grecja, Rosja Niemcy,Izrael i wiele innych , AA, które pana zdjęło z tej równi pochyłej,zamiast szczuć z p. Andrzejem, który jak twierdzi pana obalił, może trzeba pomóc, doradzić, skorzystać z pańskiej wiedzy i wieloletniego samorządowego doświadczenia, rozsądku życzę.
O tak. Pomoc, ale tu tylko opluwanie. Teraz wszyscy święci.
Marku, gratuluję.
Tomaszu Luto – szach i mat. Jesteś skończony i nie masz ruchu poza poddaniem partii i całego meczu. Jedynym honorowym wyjściem byłoby poddanie się do dymisji. Byłoby, bo do tego trzeba mieć honor.
Tak się dzieje jak miernota dorwie się do władzy, nic tylko płakać… Za nasze pieniądze szkoły sobie robią, jeżdżą na wycieczki, i kupują samochody, ale i tak słoma im z butów wystaje… Karma wraca… Lwia część włodarzy jak to Luto powtarza jest natychmiast do wymiany! Ich miejsce jest na wysypisku!
Uważam że ,,Skorupki”powinny znaleźć się na wysypisku.
Karma wróci i to szybko.
To co zostało przedstawione przez Pana Mirosa to jest jakaś masakra i skandal 450 lecia. Proponuje mieszkańcom jedno działanie poniżej. A radni i burmistrz oraz kierownictwo UM do dymisji. Czas rozliczeń blisko.
Niegospodarność i wielomilionowe straty – Zgłoś korupcję CBA: tel. 800 808 808, sygnal@cba.gov.pl;
NIK kontroluje wszystkie urzędy, instytucje, przedsiębiorstwa, w których pojawia się grosz publiczny. Izba sprawdza, czy te jednostki wykonują swoje zadania na rzecz obywateli w sposób najbardziej efektywny i oszczędny. Kontakt e-mail: nik@nik.gov.pl
Kochanie, nie podawaj namiarów, tylko zgłoś.
Przy tym wystąpieniu trzeba przypomnieć pozytywna rolę, jaką w tej kadencji odgrywa Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Marian Mioduszewski, który cierpliwie zadaje pytania i dzięki niemu stopniowo wychodzą na jaw wstydliwe fakty. Panie Marianie. Pełen szacun.
Dziękujemy panu Markowi. Dziękujemy panu Marianowi i jeszcze kilku radnym, którzy co prawda mniej intensywnie niż Marian, ale tez próbują wypełniać rolę radnego.
A reszta?
Reszta jest milczeniem, jak to pisał największy z dramatopisarzy
Jeżeli Marian jest taki cool to dlaczego jako przewodniczący komisji rewizyjnej nie powiadom CBA/prokuratury o nieprawidłowościach, przecież ma taki obowiązek, zresztą każdy radny ma taki obowiązek. Na kogo oni czekają?
Uprzejmie informuję ,że powiadomiłem o wielu nieprawidłowościach i działaniach na szkodę interesu publicznego Burmistrza Gołdapi Tomasza Luto CBA w Białymstoku, Prokuraturę Okręgową w Suwałkach, Urząd Marszałkowski w Olsztynie I Najwyższą Izbę Kontroli. Wymienione instytucje nie mają obowiązku informowania mnie o podejmowanych działaniach ,ale myślę ,że to już czynią. Dewastacja finansów gminnych i wizerunkowych trwa w najlepsze niestety za przyzwoleniem praktycznie wszystkich radnych. Radą Miejską kieruje i kreuje ją Pan Przewodniczący Wojciech Hołdyński ,który jest ekonomistą z wykształcenia i w mojej ocenie jest na równi odpowiedzialny za ten stan ze swoim przyjacielem Burmistrzem Luto. Mówię to od wielu lat , ale ich narracja o kłamcy Tobolskim ma więcej słuchaczy . Byłem jedynym radnym ,który sprzeciwił się tym kłamliwym uchwałom budżetowym.
Gdzie jesteś doradco Burmistrza Luto , ( kandydacie na Starostę )Panie Wasilewski ? Mam nadzieję, że „ręka sprawiedliwości ” dopadnie również Pana.
Andrzej Tobolski
Panie Andrzeju, dziękujemy Panu, jesteś Pan jedynym odpowiedzialnym Radnym w tej radzie, który prawidłowo wypełnia swój mandat, pozostali to statyści, których należy jak najszybciej wymienić. A z nimi i lutego.
A czy to nie głosami radnych z komitetu p. Mirosa w poprzedniej kadencji przeszedł zakład przyrodo-leczniczy? Jeśli dobrze pamiętam to radni: Wojciech Hołdyński, Zdzisław Janczuk, Zbigniew Makarewicz, Marian Mioduszewski,Jan Steć, Józef Wawrzyn, Ryszard Wrzosek byli związani z p. Mirosem i to ich głosami postanowiono, że będzie realizowana ta inwestycja za takie pieniądze i z tak olbrzymim wkładem gminy. Kogo teraz próbuje pouczać p. Miros? Jak zachowują się teraz radni z nim związani?
Brawo!!!!!
Dokładnie. W PUNKT.
A czy „on” pamięta, że w grudniu 2014 roku nasza Gmina zapłaciła firmie Instytut Best Place (IBP) ok. 40 tys. za opracowanie projektu pod nazwą „Program promocji marki Gołdap w oparciu o funkcję turystyczną i uzdrowiskową miasta”? Warto to sobie przypomnieć, choć mniemam, że dziś niewielu to pamięta. Proszę zwrócić uwagę na daty! Sam pomysł opracowania Programu powstał za czasów burmistrza Marka Mirosa i był dalekosiężną wizją rozwoju Gołdapi jako uzdrowiska. Był opracowywany przez firmę IBP dość długi czas. Na tyle długi, że jego realizacja, wdrażanie miało być kontynuowane już po wyborach i zmianie burmistrza.
Projekt polegał na opracowaniu założeń strategicznych dotyczących zarówno tożsamości marki Gołdap, jak i kompleksowego programu promocji marki. „Celem programu – opisuje swoją pracę firma IBP – jest wykorzystanie obecnego i dalszy rozwój potencjału turystycznego oraz uzdrowiskowego jedynej miejscowości uzdrowiskowej w regionie warmińsko – mazurskim. Program powstał w toku licznych warsztatów i konsultacji z interesariuszami, tj. instytucjami samorządowymi, organizacjami pozarządowymi i przedsiębiorcami z regionu gołdapskiego i ma być również realizowany w modelu partycypacyjnym pod przewodnictwem Urzędu Miejskiego w Gołdapi”.
Program promocji został przyjęty do realizacji przez gołdapską Radę Miejską jako Program, który w zamiarze miałby wywindować nasze miasto w przestrzeni publicznej i pokazać na mapie Polski jako kurort i interesujące miejsce wypoczynku i lecznictwa. Autorzy tego Programu, wybrana przez władze Gołdapi dość renomowana firma IBP ,zajmująca się kreowaniem wizerunku, przestrzegali, że sukces , czyli wypromowanie marki Gołdapi, jest możliwy tylko wtedy kiedy Program będzie realizowany zgodnie z założeniami. A głównym założeniem Programu było kreowanie Gołdapi jako miasta uzdrowiskowego. Zaprojektowano wówczas także np. nowe logo Gołdapi i kreowano w różny sposób hasło „Gołdap – mazurski zdrój”. Ale to bodajże wszystko co z Programu zostało potem wcielone w życie.
Tak więc, przynajmniej ja, słysząc parę lat temu propozycję i pomysł budowy w Gołdapi Zakładu Przyrodoleczniczego (w bardzo przeważającej części za pieniądze zewnętrzne) , byłem tą inwestycją zachwycony. Oto – myślałem – nareszcie w przestrzeni pojawił się jeden z elementów Programu promocji marki Gołdap! , o którym , moim zdaniem, ZAPOMNIANO wkrótce po jego przyjęciu !!! Bo Program (piszę to dziś ze smutkiem) przyjęto chyba tylko po to żeby móc mówić – tak, mamy taki program. Tylko co z tego?
Wracam do sprawy Zakładu Przyrodoleczniczego.
I wówczas, kiedy zapytano radnych o decyzję i co o budowie ZPL myślą, zagłosowałem ZA rozpoczęciem działań w sprawie jej realizacji, podkreślam, idąc z duchem tego przyjętego Programu promocji marki Gołdap!
Wówczas, o ile dobrze pamiętam, inwestycja miała kosztować ok. 21 mln zł, z czego Gmina miała wyłożyć 4 mln własnych środków (jeśli o jakieś niewielkie kwoty się pomyliłem – to przepraszam, ale raczej się nie pomyliłem co do rzędu wielkości). I przy takich warunkach finansowych, wg mnie, cała sprawa miała duży sens. W końcu wszystko co miało podnosić rangę naszego miasta jako kurortu i uzdrowiska – było jak najbardziej pozytywne. Bowiem – albo mamy być uzdrowiskiem (i je budujemy), albo nie!
Jednakże, jakiś czas później okazało się, że założenia finansowe inwestycji, w porównaniu z projektem (już nie wiem którym, budowlanym czy wykonawczym 🙂 ) są niespójne. Nie będę się nad tym szerzej rozwodził. Wówczas, szukając ratunku dla inwestycji, zaproponowano Radzie, że aby ZPL mógł być wybudowany należy zwiększyć budżet o ok. 10 mln zł ! I wtedy w przestrzeni pojawiła się kwota bodajże 31 mln zł za całość. Kwota tych brakujących ok. 10 mln zł miała być zdobyta poprzez kolejne obligacje wydane przez Gminę Gołdap. Rada znów musiała o tym zdecydować. I zdecydowała na TAK. Ale tu piszesz „on” nieprawdę – nie wszyscy wyżej wymienieni zagłosowali „ZA” obligacjami. Ja np. się wstrzymałem! Choć dziś wiem, przyznaję ze wstydem, powinienem być PRZECIW! Ale… nie wszystko przecież można przewidzieć. Kto z nas, radnych mógł przewidzieć na przykład, że w przestrzeni hulają dwa niespójne programy: wykonawczy i budowlany? Od tego żeby takie rzeczy nie miały miejsca jest inwestor i jego pracownicy.
To tyle na temat zachowania radnego w tamtym okresie. A moim dzisiejszym zachowaniem, jedynym dziś możliwym, jest ten tekst.
Dodam na koniec, że nigdy nie było czegoś takiego jak „komitet pana Mirosa”, natomiast wymienieni przez „on”, niektórzy byli i obecni radni, rzeczywiście byli w jednym ugrupowaniu wyborczym razem z panem Markiem Mirosem.
Nigdy nie uważałam tej inwestycji za właściwą, ale ówcześni radni nie głosowali za bagnem, jakie zgotował w tej kwestii Luto z niekompetentną drużyną, więc tu nie chodzi o to, kto ją zatwierdził, tylko kto ją spieprzył.
Zgadzam się, bardzo trafna wypowiedź.
Jak czytam dokument to też jak widać, dopłaty dostali zwykli pracownicy na studia. Proszę, mówić o wszystkich a nie tylko wybierać. Nie widać tam Pani Burmistrz????
Tak, tylko pracownicy podnoszą kwalifikacje w związku z pełnioną funkcją w urzędzie. Natomiast tutaj mowa jest o grubych pieniądzach na szkolenie, żeby zapewnić sobie popłatna posadkę jak się wyleci z urzędu.
Czy ukończenie kursu bądź studiów podyplomowych dotyczących zasiadania w radach nadzorczych jest potrzebne do realizacji bieżącej pracy w urzędzie. Nie sądzę. Za pieniądze budżetowe kończą szkoły by móc w przyszłości czerpać z tego korzyści (oczywiście prywatnie).
Tyle kasy zarabiają i jeszcze takie studia za darmo? Wstydu nie mają.
Panie Marku Miros po raz kolejny proszę Pana o wystartowanie w wyborach uzupełniających w styczniu 2021 do Rady Miasta w Gołdapi, (choć nie jest Pan człowiekiem z mojej bajki), ale na chwilę obecną nie widzę innego wyjścia, obiecuję Panu, że pomogę przekonać osoby z Okręgu wyborczego NR 5 na głosowanie na Pana. Jeżeli chodzi o Burmistrza Gołdapi Tomasza Luto, Panią Wiceburmistrz Joannę Łabanowską oraz Panią skarbnik Edytę Białek wezwijmy do zwrotu publicznych pieniędzy za studia podyplomowe oraz kursy do rad nadzorczych jak to informuje Pan Marek Miros (nie wspomnę o wycieczce do Chin). Ludzie zbierzmy się i zaprotestujmy przeciwko tym ludziom jak i całej tej Radzie pokażmy im czerwoną a nie żółtą kartkę.
Ile wycieczek było za Pana Mirosa?Proszę wymienić, czy nie dasz rady,bo było ich aż tyle?
Nikt nie zabrania organizowania wycieczek, jeśli są pozytywne ich efekty. Dzięki „wycieczkom” Pana Mirosa utrzymaliśmy jednostkę wojskową, zwrócono nam samodzielny powiat (wolny od Olecka), mamy obwodnicę itp… itd. wymień mi Anonimie choć jeden sukces miasta Gołdap (Gminy Gołdap) za czasów „miłościwie nam panującego burmistrza Luto.
Anonimie żeby nie było wycieczek Mirosa to nie byłoby powiatu gołdapskiego nie byłoby Lutego i tej zapyziałej rady, sprawy urzędowe byś załatwiał w Olecku. Luto do Chinach poleciał na wycieczkę i po nic więcej i to ze swoimi paniami. Luto dobrze prosperującą rozwijającą się gminę doprowadził do dna. Gmina jak rodzina kumoterstwo że hej. Radni powinni wstydzić się i czerwienić ale jednocześnie podjąć zdecydowane działania wobec tego szkodnika i szkodniczki. Ale nie martwcie się na koniec kadencji nastawia po wsiach wiat i wygra kolejne wybory, masakra co za zły człowiek.
Jakie to Panie towarzyszyły Panu burmistrzowi w tej kurtuazyjnej wyzycie w Chinach?
Pan Miros robił wycieczki, ale dzięki jego wycieczkom Gołdap wygląda tak jak dzisiaj. Mądry , inteligentny gość, który wiedział gdzie wycieczka ma zawitać, napewno nie do Chin.. Myślał o Gołdapi a nie o tym jak zapewnić sobie i swoim koleżankom przyszłość i skończyć studia za super kasę , ale naszą kasę.
Na te studia jeździ samochodem który sobie kupił za 200 tyś i mieszka w hotelu. Nie myśleliście chyba że jeździ tam autobusem i mieszka w bursie szkolnej.
za nasze 200 tys., nasze pieniądze wydaje na hotele, na kolacyjki, na paliwo i parkingi. Żyć i nie umierać, znaczy się nie składać mandatu burmistrza. Zabawa trwa.
Luto wypominał na radzie wodę do picia dla radnego Tobolskiego, a sam żyje na nasz koszt i wydaje nasze pieniądze na swoje cele, i nie widzi w tym nic niemoralnego. Luto odejdź i nie pogrąźaj miasta.
I panią sekretarz 🙂
Jest napisane, że to pani Sekretarz robi studia a nie pani Łabanowska. Czemu ktoś podaje błędne informacje?
Pani sekretarz? A ona tak przecież przestrzega prawa
Hahaha…. Dobry żart Pani Katarzyno. Ma Pani poczucie humoru…
Pani Joanno, proszę się odezwać czy to prawda czy nie? Jeżeli nie ,to czy ktoś pani nie obraża, wydaje nieprawdziwe opinie? Proszę przesłuchać nagranie. Prawda czy kłamstwo?
Prawda.
Panie Marku!Jak ktoś może pomóc nam, mieszkańcom to tylko Pan.Proszę by zdecydował się Pan wystartować w wyborach uzupełniających.Pan Andrzej Tobolski nie będzie w końcu sam.Panu Andrzejowi burmistrz przypiął łatkę kłamcy,a on jako jedyny w tej radzie jest po prostu za nami,mieszkańcami.Pan z racji swojego doświadczenia i pokaźnym kredytem zaufania obywateli może obnażyć te wszystkie nieprawidłowości i przekonać niektórych radnych,że są w radzie dzięki nam, i interes mieszkańców powinien być nadrzędny.
Bardzo celne i merytoryczne spostrzeżenia .I ja również z całą mocą i determinacją apeluję do Pana by zechciał Pan kandydować w wyborach uzupełniających do rady miejskiej.
Niedługo w tym urzędzie gminy to nie będzie pracował żaden mieszkaniec naszej gminy Gołdap. Sama zbieranina nieudaczników z okolicznych gmin, która kształci się za pieniądze podatników z naszej gminy i testuje swoje kompetencje w tutejszym urzędzie. Normalnie ręce opadają 🙁
I jak ma tu być dobrze jak takim ludziom nie zależy na dobru mieszkańców, gdyż tu nie mieszkają i mają nas głęboko w d….!
Dla luty pasuje ten układ, bezradni radni, pracownicy, którymi może sterować, przewodniczący rady na smyczy, czego chcieć więcej?
Myślę ze radni nie są bezradni, poprostu są leniwi .a własciwie coś bardziej gorszego się nasuwa na myśl
To wszystko dla dobra mieszkańców
Szanowni Radni, mija rok 2020r, proponował bym na styczniowej sesji podnieść ponownie wynagrodzenie dla Tomasza Rafała Luto za skuteczność w pozyskiwaniu środków z UE, perfekcyjne inwestycje jest ich tak wiele, że nie jestem wstanie wszystkich wymienić, wszystko dopięte na ostatni guzik, nie ja ich nie widzę i do tej pory nie wszędzie jest bieżąca woda na wsiach. Skoro na początku roku podnieśliście mu wynagrodzenie do maksymalnej kwoty obdarzyliście go dużym zaufaniem to albo byliście ślepi i nie pracowaliście na rzecz mieszkańców, nie analizowaliście dokumentów bo się spieszyliście do domu albo wiedzieliście co się dzieje, widzieliście to bagno i celowo nie podejmowaliście działań udawaliście, że jest wszystko w porządku, jesteście winni tej sytuacji i dawaliście się wrobić, ciekawe co wy w ogóle podpisywaliście wiecie??? Na najbliższej sesji zaobserwujemy: zero wytłumaczenia Lutego, on nikomu nie musi się tłumaczyć i nikt mu nie będzie mówił co on ma robić, a tym bardziej jakiś radni. Zaobserwujemy również zmasowany ATAK na Mirosa, dowiemy się że wszyscy kłamią i mu tylko przeszkadzają w działaniach na rzecz tylko nie wiadomo czego chyba siebie i skarbniczki. I nic konkretnego nie powie, będzie bełkot jak zawsze. Radni będą patrzeć na swoje buty, nic się nie wydarzy i nie zmieni, dalej Luto będzie na sesji mówił co chce i nikt mu nie będzie przerywał. Taka jest prawda, radni będą dalej siedzieć jak ciepłe kluchy, no pogadają sobie w kuluarach pośmieją się i tyle. Panie Luto jesteśmy tu i teraz to jest 2 kadencja. Żądam od Radnych zdecydowanych i szybkich działań.
Szanowny Panie Słapik,
proszę nie zachowywać się jak luto, i nie decydować co Pan pokarze na tym forum a czego nie, bo będzie miał pan opinie jak luto.
To może niech „Czynny obserwator” pokaże (przez „ż”, nie przez „rz”) jak nie tu to np na Fb czego to Redaktor nie pokazuje. Bo napisać to można prawie wszystko, gorzej z udowodnieniem.
Szanowny Panie Przewodniczący Rady Miejskiej Wojciechu Chołdyński i Szanowni Radni,
zwracam się do Was z prośbą, na najbliższej radzie miejskiej poproście o głos i wyraźcie swoją opinię o poczynaniach naszego burmistrza, a jak nie macie odwagi cokolwiek powiedzieć Lutowi w oczy, to chociaż pokażcie mu kciuk uniesiony w górę lub w dół, będzie to znak , że nie śpicie i że macie jakieś zdanie na tema jego i jego sposobie zarządzania naszymi sprawami.
W mojej ocenie „naukowcy” z Urzędu Miejskiego będą musieli zwrócić do kasy pieniądze za te dokształty .W kwestii tych przekrętów w uchwałach budżetowych to największa wina leży po stronie Przewodniczącego Hołdyńskiego, który ma obowiązek analizować ,sprawdzać i kontrolować prawidłowość wszystkich poddawanych pod głosowanie uchwał. Ma do tego wszelkie narzędzia i pracowników z biurem prawnym. Burmistrz robi wrzutki jakie tylko chce ponieważ wie ,że Hołdyński niczego nie zakwestionuje ,a większość radnych i tak zagłosuje ZA.
Nam trzeba rewolucji w gminie ,żeby pozbyć się szkodników. A wielu z was widziało Hołyńskiego na stanowisku burmistrza w ostatnich wyborach, niestety z MM na czele. Teraz pewnie Pan Marek żałuje. Luto i Hołyński są siebie warci dlatego grają w jednej drużynie ,przeciw całej społeczności naszej gminy. Okazuje się , że wystarczy napisać w ulotce jak Hołyński ,że jest uczciwy i wiarygodny i prości ludzie głosują. Rada Miejska ,Luto ,Ciołek i Hołdyński to największa porażka gołdapskiej demokracji.
Andrzej Tobolski
Panie Andrzeju ale mnie Pan rozbawił z tym biurem prawnym w urzędzie! Kto tam ma wydać opinię? Pani Basia! Ha ha ha ha ha. To dopiero dobre. Biuro prawne trzyma poziom Lutego czyli szoruje po dnie.
Czy jest choć jeden urzędnik, który zaprzeczy? Popytajcie w Urzędzie. Kabaret
Kto rodzi się prostakiem,
prostakiem przemija
choćby słoma w butach
ze złota była.
Panie Luto a my nadal jesteśmy w ZMP?
https://www.facebook.com/561109754080680/posts/1579903812201264/
Panie Luto polecam szkolenie – za free…
https://www.facebook.com/events/1875687985919253
Skuteczne zarządzanie rozwojem miasta wymaga ✔️ kompetentnej administracji oraz ✔️ optymalnego wykorzystania potencjału instytucjonalnego. Dzięki nowej metodzie, opracowanej przez ekspertów OECD, będziecie mogli samodzielnie ocenić własne praktyki i wprowadzić odpowiednie zmiany w trzech wymiarach:
wzmacniania rozwoju lokalnego,
doskonalenia świadczenia usług,
usprawnienia wewnętrznych procesów zarządzania w urzędzie.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2953414124945983&id=100008322731179&anchor_composer=false
Gdyby zliczyć ilość kłamstw w tym wystąpieniu nie starczyłoby miejsca w kalkulatorze. Sztautynger służy pomocą by to wystąpienie określić: tonący brzydko się chwyta.
Ale zabrakło odniesienia się do finansowania studiów z publicznych pieniędzy. Dlaczego? Bo tu argumentów na obronę nawet brzydką brak!
Stop z niszczeniem Gołdapi panie Luto. Ludzie mają dość.
Na prawie 30 minutowe wystąpienie Burmistrza „znowu nie rozumiem” Luto, poświęcona prawie 10 minut na „jazdę” po p. Mirosie, p. Tobolskim oraz o Redaktorze Sodoma i gomora…… Czas na zmiany, najwyższy czas.
Bo się kształcą dla dobra mieszkańców
Bezczelność Burmistrza, mówi w swoim wystąpieniu o dokształcaniu swoich pracowników. Zapomniał dodać że w starym Regulaminie dotyczącym podnoszenia kwalifikacji zawodowych pracowników Urzędu Miejskiego w Gołdapi dofinansowanie wynosiło 750zł za semestr:
§11 pkt.1. Pracownik podnoszący kwalifikacje zawodowe otrzymuje dofinansowanie na pokrycie kosztów w wysokości 750 zł za jeden semestr.
A tu nagle szanowny Burmistrz Tomasz Rafał Luto we wrześniu 2019 roku rozpoczyna swoje kursy, szkolenia czy tam studia podyplomowe wraz ze swoimi paniami, elitą urzędu i zmienia regulamin w dniu 11 września 2019r:
§11 pkt.1. Pracownik podnoszący kwalifikacje zawodowe otrzymuje dofinansowanie lub sfinansowanie kształcenia w wysokości do 100% łącznej kwoty kształcenia zaakceptowanego przez pracodawcę”
Czyli do września 2019 roku Luto kształcąc się sam i swoją ścisłą elitą sfinansował całą kwotę 40 tyś, żeby nie zmienił regulaminu dostałby tylko 750zł za semestr. Panie Luto podpisałeś sobie 100%?
Nasuwa się tylko jedna myśl słuchając wystąpienia Burmistrza, czy pan Burmistrz Luto uważa społeczeństwo za idiotów? Dla mnie to jest okradanie społeczeństwa w białych rękawiczkach. Luto przez 5 lat swojej kadencji tak się martwił o dokształcanie pracowników nie zmieniał regulaminu a kiedy rozpoczyna sam dokształcanie nagle jest 100% dofinansowania. Trzeba było wpisać 120%, 20% byłoby wdzięcznością społeczeństwa tego miasta za dokształcanie nie związane z działalnością urzędu. Radni powinni powołać komisję czy to dokształcanie jest ściśle powiązane z działalnością Urzędu jeśli nie to zażądać zwrotu całej kwoty plus zwrot delegacji i za hotele.
Luto nie odpowiedział na zarzuty pana Mirosa co można było przewidzieć, możemy tylko domyślać się że milionowe, 6 dniowe rozbieżności wynikały z tego, że tabelki były wypełniane i dopasowywane na Ambonie, stąd takie przypadkowe liczby, wpisywane w chwilach uniesienia. Coś próbowano dopasować tylko do czego.
Panie Luto było to żałosne wystąpienie, zakompleksianie…
Na stanowiska w urzędzie I w spółkach podległych gminie -oczywiście poprzedzone konkursami proszę zatrudniać WYKSZTAŁCONYCH I KOMPETENTNYCH LUDZI to wtedy gmina zaoszczędzi dużo pieniędzy! A jeżeli zatrudnia się osoby z miernym wykształceniem to gmina ponosi wielkie koszty.Panie burmistrzu, chyba lepiej panu wychodziło noszenie munduru, bo zarządzać gminą i naszymi pieniędzmi nie daje pan rady!
Do sztambucha Tomasza Luto:
Wzruszył mnie burmistrz Luto wielokrotnie. Nazywał mnie co chwila drogim Markiem. No cóż.
A teraz do rzeczy
1) Opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej w ogóle nie dotyczy tego co zawarłem w swojej wypowiedzi. Przypomnę, że dotyczyła ona kilkudziesięcio-milionowych różnic w dokumentach, które pan i pani skarbnik Białek w ciągu zaledwie 6 dni listopada przedstawili radnym. W ogóle się pan do tego nie odniósł Bo to są twarde dane. Sami takie dokumenty podpisujecie. Lekceważycie radnych i mieszkańców, albo nie macie pojęcia co podpisujecie.
W ogóle nie odniósł się pan w wypowiedzi do tego co panu i pani skarbnik zarzucam. Ale to u pana normalne
2) Nie odniósł się pan również do sfinansowania z budżetu gminy:
a) Studiów podyplomowych dla siebie na łączny koszt prawie 14 tys. złotych,
b) Kursu do rad nadzorczych dla obecnej pani wiceburmistrz na sumę 3 tys. złotych,
c) Studiów i kursu do rady nadzorczej dla obecnej pani skarbnik, na łączna sumę 13.4 tys. złotych i to bez kosztów, które gmina poniesie za delegacje, noclegi, diety itp.
Per analogia skoro różnica między czesnym za pańskie studia a łącznymi kosztami, jakie poniosła gmina na pana wyjazdy to ponad 4 tysiące złotych należy do sumy 13.400 dodać sumę podobną Tak więc gmina za dokształty pani skarbnik poniesie koszt ponad 17 tys. złotych
d) Studiów dla pani sekretarz na sumę 10,4 tysiąca złotych, która oczywiście powiększy się o koszty delegacji, diet, dojazdów itp. co może dać ponad 14 tysięcy złotych
e) Łączne koszty które gmina już poniosła lub poniesione (nota bene z naruszeniem prawa, ale o tym przy innej okazji) to:
Burmistrz prawie 14 tys.
Obecna wiceburmistrz 3 tys.
Obecna skarbnik około 17,5 tys.
Sekretarz ponad 14 tys.
Daje to łącznie dla ścisłego kierownictwa, z naszych podatków około 48, 5 tys. złotych.
f) Dlatego pańska lapidarna wypowiedź, że woli pan podnosić pracownikom kwalifikacje, a nie wydawać na wódkę jest rozpaczliwą próbą ucieczki od odpowiedzialności. Od cwanego jak się panu wydawało myku, dzięki któremu po cichu sfinansujecie sobie dokształty i zdobędziecie uprawnienia do rad nadzorczych. Tylko dlaczego za pieniądze gminy. Czy pan naprawdę nie czuje jak dalece takie zachowanie jest sprzeczne z tym co pan opowiadał o jakiejś transparentności, gospodarności itd. Czy może pan już tak pewnie się poczuł, że w swoim mniemaniu mógł pan sobie pozwolić na taką nieprzyzwoitość?
3) Nie jestem dla pana drogim Markiem. I nie potrzebuję pańskich specjalnych względów. Dość dobrze daję sobie radę bez pana, a pan w kontaktach jest dość toksyczny. Wolę rower i spacery, dobrą książkę i pisanie książek i publikacji. Kto wie. Może i o panu coś skrobnę
4) O zadłużeniu, zarządzaniu gminą, efektywności, zakładzie przyrodo-leczniczym, do którego w bardzo różnych aspektach będziemy wracać, przestrzeganiu prawa, cwaniactwie, 100 hektarach i wielu innych sprawach, o których nie wykluczam, będę informował stopniowo opinię publiczną. Doznania trzeba dozować.
5) I niech pan sobie nie pochlebia, że mam do pana jakieś osobiste urazy. Szkoda mi tylko gminy.