Dziś od 13.00 kolejna (XI) sesja Rady Miejskiej. Głównymi punktami programu posiedzenia są – przedstawienie raportu o stanie gminy Gołdap za rok 2018 i udzielenie absolutorium burmistrzowi. Możliwość obejrzenia transmisji lub retransmisji po kliknięciu na ten link:
Powiązane artykuły
-
Dubeninki. Był czas na słuchanie, śpiewanie, opowiadanie o tańcach i harmonii…
„Do tańca potrzebne są dwie nogi, dwie ręce, ale przede wszystkim głowa”. (Ryszard Bukowski, polski kompozytor,... -
Gołdapskie wokalistki na Łotwie
W sobotę dziewczęta z pracowni wokalnej Domu Kultury w Gołdapi (Amelka, Kinga, Laura i Ola), którą... -
Kolejni poszukiwani zatrzymani przez gołdapskich policjantów
Dzięki dobremu rozpoznaniu policjanci z gołdapskiej komendy zatrzymali kolejnych poszukiwanych. Mężczyźni ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości...
Na tak ważną Sesję nie zjawiają się radni Otto i Zajączkowski. Pani Sadowska wydaje się być usprawiedliwiona.
Kolejny raz w swoim wystąpieniu burmistrz mówiąc o szkołach i w ogóle oświacie słowem nie wspomniał o sprawie rozbudowy szkoły w Galwieciach. Sprawa umarła?
Panie Wawrzyn, pan ze swoim pucharem jesteś tak śmieszny jak niektórzy na tej ziemi ze swoimi medalami „Za Zasługi…”
Dlaczego pan Przewodniczący i Burmistrz już z góry tłumaczą się z poziomu Raportu o Stanie Gminy? Czyżby spodziewano się uwag? Przecież radny Janczuk bardzo chwalił już zawczasu ten Raport. Zapominając oczywiście, że jest to póki co tylko jego opinia, niktinny jej póki co nie poparł. Zresztą, trudno spodziewać się po radnym Janczuku innej opinii niż wyłącznie wychwalającej burmistrza. I burmistrz wyraźnie mu za tę opinię dziękuje.
Tak mówi burmistrz – „Program który będziemy kontynuowali w latach p o p r z e d n i ch…” . Brawo.
Czy można by było dowiedzieć się ile razy i na jaki temat spotkała się (i z kim) tzw. Społeczna Rada Gospodarcza? Są jakieś protokoły?
Czy w Raporcie o stanie gminy usłyszymy coś w sprawie bardzo niskiego wykonania prac wokół Placu Zwycięstwa?
Omawiając Raport o stanie gminy w punkcie mówiącym o budżecie obywatelskim burmistrz nie powinien w ogóle o tym wspominać bo jak wspominać to tak o mieście jak i wsi. Wspomina o placu zabaw Hasanka, o wiejskim projekcie – zero .
Burmistrz mówiąc o poziomie poprzedniej i obecnej Rady zapomniał wspomnieć, że to on skłócał i pomniejszał wartość tamtej Rady swoim poziomem pracy.
To korzystne, że prawo pozwala na zabranie głosu podczas omawiania Raportu o Stanie Gminy przez mieszkańców Gminy. Szkoda, że tylko jeden mieszkaniec z tego skorzystał. Wystąpienie pana Tobolskiego (choć na początku jak zwykle zapowiada on, że coś tam dopowie w przyszłości (znaczy, coś szykuje) ) w kwestii poprawy jakości stadionu było bardzo rozsądne i rzeczowe, ma rację podkreślając, że wygląda to tak jakby tylko jemu na tym zależało. To przykre, że radni mając do niego uprzedzenie (co z tego, że często słuszne? ) nie wspierają jego wystąpień. Powinni, skoro słowa są słuszne i rozsądne.
Wydaje się też, że sporo racji jest też w wypowiedzi dotyczącej budowy nowego SPA (tego niewybudowanego jeszcze ale już mającego zarabiającego dyrektora).
Choć wręcz niegrzeczne było pytanie burmistrza skierowane do pana Tobolskiego, czy”pan widzi cokolwiek dobrego w gołdapskim samorządzie?” Niegrzeczne i niemiłe bo pan Tobolski tym razem wcale nie potępiał wszystkiego w czambuł, więc słowa burmistrza były nie na miejscu. Ale to u burmistrza dość częste.
Paqni skarbnik niczym nie zaskakuje. W dalszym ciągu bardzo słabo przygotowana do referowania kwestii finansowych.
Tak jak jej ,,zastępczyni”.Oj lansik tylko i kto lepsze ciuszki. Aj.
Dobre.Chyba szpileczki.
Walka o króla.Żałosne.
Żałosne to kobiety.Ubierają się jak na dyskotekę,która lepiej.Takie czasy in krócej tym lepiej.Wstyd.
Jakiego króla? królika.
Oj jak każda chce być królową.Ale skutek jest odwrotny.Nikt nie szanuje.Nikt.
Królika????Żałosne.Królik i króliczkowe.Żal jak żal Was.Od takich na kilometr albo i dalej.
Zero klasy i szacunku.
Żeby wszystko było jasne, wzięcie udziału w Programie dot. odnowy wsi nie polega na tym, że nastąpi odnowa danej wsi. to jest po prostu udział przedstawiciela Sołectwa Botkuny w wyjazdach na szkolenia. Ciekawe, kto będzie tym przedstawicielem na przyjemne wyjazdy?
No, chyba najlepszy sołtys w Gminie. Sołtys Dzienis.
Wszędzie Dzienis, otwierasz lodówkę a tu Dzienis…zaglądasz do szafy a tam Dzienis… otwierasz okno a tu Dzienis 🙁
Nieprawda. Zaglądałem dziś do dziupli dzięcioła. Nikogo takiego tam nie widziałem.
bo z dzięciołem poleciał na korniki
W tym roku po raz kolejny ksiąc Król dostaje pieniądze z naszej wspólnej kasy? Zgroza!
Przebudowy drogi 651 na pewno nie będzie. Morąg zaciera ręce. Dzięki panowie Mierunski, Kordak i Pasiuk. Kupa kasy i darmowa droga z trzema ulicami przeszły nam koło nosa.
Godna podziwu jest troska Macieja Kordjaka o budżet gminy, kiedy mówił, jak zwykle kompetentnie, o łączniku. A jeszcze bardziej finezyjne było wbijanie szpili starostwu. Miszcz:-)
O tak zasługi pana Kordjaka w sprawie przebudowy drogi 651 są wielkie, bardzo wielkie. Jeszcze na etapie konsultacji w sali sesyjnej gminy zarzucał, że to jest skandal aby przy okazji remontu 651 Starostwo remontowało powiatową drogę Zatorową za pieniądze zewnętrzne a nie za swoje tj. powiatowe. Zapomniał, że te pieniądze, których jest brak należą do nas wszystkich. To taki gospodarny wójt.
KOD-o-krzykacz- to co piszeszo panu Kordjak, to są same bzdury z panskiej strony. Jak się nie wie o co chodzi, to głosu sie nie zabiera. Widać,że posiadasz mózg jak orzech laskowy po wysuszeniu.
Teresa a może Ewka jak zabrakło argumentów to wyciągasz inwektywy, ładnie to tak?
Marta – manipulujesz. Morąg zaciera ręce? Kobieto co ty piszesz. Uruchom to co nosisz pod włosami i zacznij myśleć. Jak Morąg może zacierać ręce? Na początku musiał by być na liście rezerwowej.A nie jest.
Możesz do powiedzieć coś wiecej?
Oddanie głosu w sprawie drogi 651 panu Mieruńskiemu jest tylko – Panstwo Radni – głęboko niestosownym nobilitowaniem tego pana. On od początku w tej sprawie stoi wyłącznie po jednej stronie i nie docierają do niego od początku żadne rozsądne argumenty. Więc może lepiej było wysłuchać kogoś innego a nie nabijać głośności panu, który na tym wjechał do Rady.
Wjechał na tym do Rady, a teraz … w sandałach na sesje przychodzi, nie dość że dzięki temu panu mieszkancy zachodniej częsci powiatu nie bedą mieli normalnej drogi to jeszcze nie ma poszanowania do urzędu i miejsca jakim jest sesja Rady Miejskiej, dzięki temu panu to narazie mamy przewodniczącego który się obraża i wychodzi z sesji, zamęt w sprawie 651 i progi na 1 maja. Chyba że o czymś zamponiałem.
Janek, mam nadzieję, że weźmiesz odpowiedzialność za swoje slowa
Jak to wjechał do Rady? Raczej został wybrany w demokratycznych wyborach. Jak to przez niego nie będzie drogi? Toż to czysta insynuacja..
Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek pochwalę radnego Chmielewskiego. A jednak pochwalę. Rozsądny głos w sprawie rozbudowy 651 , zachęcam do częstszych wystąpień.
A ja odradzam częstsze wystąpienia dla pana Chmielewskiego. Doradzam za to samodzielne i racjonalne myślenie, nie sterowanie przez MM.
Pani Anuszkiewicz nie zna regulaminu Rady. Jej zdaniem przegłosowany formalny wniosek jest nieważny i trzeba było koniecznie dowalić Przewodniczącemu.
Uśmiałam się, przewodniczący rady miejskiej mówi że statut gminy idzie w tym kierunku żeby „dyskutować o sprawach na komisjach”. Panie Hołdyński dlaczego na komisjach? Czy dlatego że komisje nie są nagrywane? Widzę że pan stosuje zasadę im mniej osób wie tym lepiej.
„Ja” nie rozumie, że główne dyskusje toczą się na komisjach a Sesja jest tylko podsumowaniem i podjęciem decyzji.
„JA” zabierasz głos a nie masz zielonego pojęcia o sprawie. Wszystkie posiedzenia Komisji są nagrywane. Na tym polega praca obsługi Rady żeby potem z odsłuchania nagrania sporządzić protokół z posiedzenia Komisji.
No i co z tego, że są nagrywane. Czy mieszkańcy tego słuchają? Nie. Tylko obsluga rady. A oni zawsze będą siedzieć cicho
Na każde posiedzenie Komisji może wejść każdy mieszkaniec i słuchać. Za zgodą przewodniczącego Komisji może nawet zabrać głos. „Maria” najpierw sprawdź jak jest a dopiero potem wydalaj ślinę.
Tom są nagrywane na dyktafon, więc nie ma wizji. A nagranie jest do dyspozycji obsługi rady nie jest publikowane na you tube, tak jak nagranie z sesji. Widzisz różnice w tych nagraniach? Nagranie z sesji jest ogólnodostępne a nagranie z komisji nie.
Ale przecież każdy ma prawo przyjść i słuchać także obrad Komisji. Coś tu mylicie.
O Boże!!! Kto pisał tren list czytany najpierw przez panią Anuszkiewicz a potem Mieruńskiego? Dziecko? Jeśli już coś się pisze niech to będzie napisane składnie.
To nie był żaden list. Wywnioskowałam, że są to luźne notatki Pani, która miała wygłosić zdanie zainteresowanych mieszkańców w sprawie drogi. Pan Hołdyński nie dopuścił jej do głosu, więc przekazała swoje notatki radnej do odczytania. O Boże, Jerzy, tak trudno to zrozumieć???
Trudno w sytuacji kiedy nikt nie zaznacza, że to „luźne notatki”
MAREK wywnioskowałam ?
Panie Mieruński uczynił mi Pan wielką przyjemność opuszczając posiedzenie Sesji.
A mi pan uczyni wielką przyjemność jak pan opuści szeregi rady powiatowej.
W sprawie skargi na burmistrza w kwestii drogi do pałacu w Galwieciach radny Chmielewski i radna Dzienis uważają, że można najpierw wykonać inwestycję a dopiero potem wszcząć procedurę wyłonienia wykonawcy i podpisania umowy. Radni Janczuk i pani Pietrewicz też mają wątpliwości, że skarga jest zasadna! Ludu gołdapski, kogo Ty wybierasz?
To jakie były hasła Lutego w kampanii: uczciwość, transparentność? Samorząd jest dla ludzi?
Tak tylko pytam panie Luto. Nie liczę na odpowiedź. Mam nadzieję, że w tej sprawie i tak sądzę wielu innych skrzętnie zamiatanych pod dywan zapyta prokurator. Kto czym wojuje od tego ginie. Zarzucałeś Mirosowi wiele spraw a sam przerosłeś mistrza.
Czy dobrze zrozumiałem, najpierw wykonano drogę, a później ogłoszono przetarg?
Ciekawe co pan przewodniczący zrobi z tą skargą? Przecież to śmierdzi przestępstwem na odległość. Ciekawe czy będzie miał odwagę postapić zgodnie z przyzwoitością i nie będzie zamiatał sprawy pod dywan?
Cytuję odpowiedź burmistrza na sytuację na kąpielisku. Spróbujcie ją zrozumieć. : Prosiłemmm żeby… żeby ..te relacje z mieszkańcami mm…z klientami tak jak w przypadku wypożyczalni yyy… jeśli chodzi o ..yyy…o o OSiR no były relacjami normalnymi żeby starać się jednak o… o pewne zasady żeby były zachowane wzajemnej wzajemnego wzajemnych relacji yyy…”
O proszę, doradca Kordiak proponuje, wnioskuje poucza. Ojciec wszystkiego dobrego co się przy drodze 651 wydarzyło. Kpina.
Swoją drogą to należy pochwalić inicjatorów drogi do pałacu w Galwieciach. Za to, że zrobili tylko jej kawałek. Bo gdyby zrobiono ją całą to niechybnie tiry by się na nią kierowały w drodze na Litwę:-)
Kwestia dostępności miejskiej wypasionej toalety wskazuje kolejny niestety raz, że kierownik Duchnowski tak się nadaje na swoje stanowisko jak… Makarewicz do baletu! Z przeproszeniem pana Makarewicza.
Jeden z komentarzy nie został opublikowany, ponieważ zawierał przypuszczenia i określenia mogące naruszyć dobra osobiste konkretnej osoby.
Tak było jak trzeba było wybierać:
„Szanowni Państwo.
Chciałbym wyrazić swoje poparcie dla koncepcji przebiegu drogi wojewódzkiej 651, która omija miasto Gołdap od południowo-wschodniej strony łącząc obecną DW 651 z drogą krajową 65, czyli tak zwany łącznik Botkuny – Jabramowo.
Pomysł, który poparło wielu mieszkańców jest jak najbardziej racjonalny i nie powoduje napięć społecznych, które obecnie są faktem.
Dlatego jako kandydat na burmistrza wyrażam pełne poparcie dla wyżej proponowanego przebiegu drogi. W przypadku powierzenia mi zaszczytnej funkcji burmistrza Gołdapi deklaruję podjęcie starań w celu utworzenia tzw. „łącznika”.
Deklaruję jednocześnie, że podejmę skuteczne działania o wykonanie ze środków zewnętrznych utwardzenia ulicy Zatorowej, przy wsparciu wkładem własnym samorządu gminnego i powiatowego. Dzięki takiemu rozwiązaniu przedsiębiorcy mający swoje zakłady i bazy przy ulicy Zatorowej zyskają utwardzoną drogę, a mieszkańcy Podlasia cywilizowany skrót po zjeździe z obwodnicy.
Znak zakazu ruchu dla dużych samochodów ciężarowych ustawiony na końcu Zatorowej, przy skrzyżowaniu ze Świerkową i 1 Maja, to wyjście naprzeciw żądań mieszkańców.
Taka koncepcja nie spowoduje zaniechania modernizacji drogi 651 w kierunku Żytkiejm i Bolci.
Z wyrazami szacunku
Kandydat na Burmistrza Gołdapi
Wojciech Hołdyński”
Tak jest obecnie:
https://www.youtube.com/channel/UCzcA8OD9rpUS0TcWmRp5UJQ
Tak, bylo. Pan Holdynski obiecywał tylko wtedy gdy oczekiwal poparcia ludzi w wyborach, gdy chciał zostać burmistrzem i radnym. Smutna rzeczywistość, dziś na sesji nie dał głosu mieszkańcom,a o ich głosy zabiegał w wyborach, żałosne.
O pojawił się nasz Andrzej zwany szeryfem. A jak tam u pana z praworządnością i uczciwością? Wyroki przegrane z panem Hołdyńskim i panią Sendą wykonane? Przeprosiny opublikowane? Bo jakoś nie zauważyłem.
Puk, puk to ja Twój mózg. Nie czepiaj sie do pana Andrzeja, nie odwracaj uwagi od rozlanego mleka dziś przez pana Holdynskiego ogrzewanymi kotletami.
Czy CA to Ciołek Andrzej? Wypowiedź godna wicestarosty, he, he.
Tak, wszystko prawda. Także to, że po przegranym wyroku należy wyrok wykonać.
Głos mieszkańcom odebrała Rada, nie Przewodniczący pojedynczo i własną decyzją.
Całkiem przyzwoita wypowiedź pana Hołdyńskiego. no, niestety mieszkańcy woleli innego kandydata. Teraz płaczą.
Oj Rupercie, kłamstwo jest dla ciebie przyzwoite???
Zacytuj kłamstwo 🙂
„Maria” dlaczego nie cytujesz kłamstwa?
Przeczytaj to co zacytował Marek. Przed wyborami kandyda na burmistrza popierał ludzi, którzy chcą by droga omijała miasto, a teraz ich nie poparł. Widzisz różnicę?
Przyzwoita wypowiedź Pana Hołdyńskiego, przecież to było tylko pod publikę. A ja się cieszę że pan Luto jest burmistrzem a nie pan Hołdyński.
A ładnie to tak panie Hołdyński kłamać przed wyborami? A taki uczciwy się pan wydawał.
Ja pana Hołdyńskiego nie bronię ale chciałbym spytać w którym miejscu dzisiaj kłamał?
Żal mi ludzi z Podlasia zmanipulowanych przez parę osób. Pan Mieruński i spółka przyczynili się do wycięcia zewnętrznej inwestycji za 100 mln zł, która byłaby już realizowana. To w niczym by nie przeszkadzałoby, aby walczyć dalej, o łącznik. Po realiziacji inwestycji mieszkańcy z Podlasia mieliby super drogę w kierunku obwodnicy , Biedronki, cmentarza, granicy, a firmy z Zatorowej i ich kliencci normalną ulicę, nie mówiąc już o drodze do Galwieć, Dubeninek i dalej. Prosze dalej obserwować ruchy Pana Mierńskiego i społki. Naważyli piwa, a treaz nie chca go wypić.
Piwa naważył wicestarosta i to on sam będzie musiał wypić te piwo.
Co znaczy pan Mieruński i spółka? Czy to jakaś firma, czy stowarzyszenie, czy sekta, czy może zorganizowana grupa przestępcza? Proszę to jasno określić. Będzie pan w stanie? Czy nadal przezywa pan traumę po przegranych wyborach i dlatego robi pan nagonkę na ludzi, którzy mają prawo się nie zgadzać, by władze miasta i powiatu same decydowały o przyszłości Gołdapi?
Żałosne zachowanie Mieruńskiego i Anuszkiewicz- ten duet wszędzie razem.Zabrali swoje zabawki i wyszli.Czy otrzymają tylko połowę wynagrodzenia, bo w połowie wyszli.Żałosne,że wybraliśmy radnych, co nas ignorują.
A jak określisz zachowanie pozostałych radnych? Czy oni ignorują mieszkańców? Czy myślą jak pomóc mieszkańcom naszego miasta czy myślą o sobie? Czy mają jakąś empatie?
Z tego co ja widziałem to wyszli w przed ostatnim głosowaniu, więc na wszystkich głosowaniach byli.
Kultura wymaga uczestniczyć w sesji do końca. Brak kultury pokazał Mieruński i Anuszkiewicz, która szybko za nim podreptała.Jak się nie ma kultury i szacunku do ludzi a tylko lans swojej osoby to tak wyglądają gołdapskie sesje rady.
Do ktoś mam pytanie jak zostałeś zignorowany przez radnych?