Gołdapscy seniorzy pod wodzą przewodniczącej Heleny Łukaszewicz spędzili w swojej siedzibie zapusty. Pani Helena zadbała o to aby zapusty były w pełnym wydaniu.
O zapełnienie biesiadnych stołów zadbali sami biesiadnicy. Uczestnicy się częstowali i smakowali nowe kulinarne wynalazki z babcinych przepisów. Na parkiecie nikt nie próżnował.
Na okrasę wieczoru znalazł się aktualny solenizant Kazimierz („Na Kazimiera zima umiera” – mówi stare porzekadło), który wraz z małżonką poczęstował wszystkich gości pyszną nalewką i słodyczami.
W ramach podziękowań i życzeń zaśpiewano tradycyjne 100 lat. Na akordeonie akompaniował Stefan Byro z Suwałk, który (wraz z małżonką) już od kilku lat jest bardzo aktywnym członkiem naszego związku. Pan Stefan zawsze uwiecznia wszystkie spotkania, a w razie potrzeby przygrywa na akordeonie. Dzięki czemu zza stołów płyną stare, ulubione piosenki, przez co spotkania stają się jeszcze jeszcze milsze.
Przewodnicząca Helena Łukaszewicz zachęca wszystkich gołdapskich emerytów i rencistów, by zapisywali się do tutejszego klubu. Przez co razem dbamy o zdrowie fizyczne i psychiczne. A na to nie dostanie się recepty u żadnego lekarza, bowiem przysłowie mówi: „Jak się dba,tak się ma…”.
Biuro jest czynne w każdy poniedziałek i w każdy czwartek w godz. od 9-ej do 12-ej, przy ul.Partyzantów 31 na pierwszym piętrze w budynku Centrum Edukacyjno-Szkoleniowego..