Tradycją naszej szkoły są coroczne Jasełka. Nie inaczej było w w piątek 21 grudnia 9.00 – w sali gimnastycznej zebrali się: dyrekcja, pracownicy naszej szkoły, zaproszeni goście oraz uczniowie i ich rodzice. Piękna scenografia przygotowana przez Panią Edytę Golińską, Olgę Artemiuk i Anne Kolankiewicz wprowadziła zgromadzoną publiczność w świąteczny nastrój.
O dobrą atmosferę i miłe doznania wizualne oraz słuchowe zadbali zaś zdolni aktorzy przygotowani przez panie – Bożenę Łobacz, Magdalenę Markowską i Justynę Klaus. Publiczność po raz kolejny mogła przeżyć historię Narodzenia Pana choć tym razem z nieco innej perspektywy. „Choć lata lecą i płyną wieki, a nas oddziela dziś czas daleki od tamtych czasów kiedy w Betlejem Bóg między ludzi stąpił na ziemię, (…)” – takimi słowami rozpoczęto tegoroczną inscenizację bożonarodzeniową. Aktorzy z perspektywy współczesnej młodzieży, w zabawny sposób, próbowali nieść widzom moralne przesłanie o roli zapomnianych wartości: potrzebie miłości, dzielenia się dobrem, okazywania bliźnieniu szacunku i życzliwości.
W centrum scenicznych wydarzeń znaleźli się Lucyfer, poszukujący sposobu jak ściągnąć ludzi na złą drogę i zgasić nadzieję na przyjście Pana oraz Archanioł, który z kolei chciał rozpalić w ludziach miłość i obudzić wiarę. Zarówno jeden, jak i drugi mieli obok siebie pomysłowych pomocników. Aniołki usilnie próbowały zaradzić smutkom Archanioła i przygotować Ziemię na nadejście Dzieciątka Jezus.
Diabły natomiast knuły, kombinowały i sprytnie próbowały wykraść kołyskę- nie zdołały jednak zniszczyć niebiańskiego planu. Niebo ponownie wygrało z zakusami Piekła. Widzowie nagrodzili aktorów gromkimi brawami.
Po złożeniu życzeń i przełamaniu się opłatkiem wszyscy zasiedliśmy do wigilijnego stołu przygotowanego przez rodziców za co serdecznie dziękujemy.
