We wtorek przed 8.oo na jeziorze Gołdap wywróciła się łódź wędkarska z dwoma mężczyznami. Jeden z nich dopłynął do brzegu, drugi utonął. W akcji ratunkowej uczestniczyli strażacy z Gołdapi i Węgorzewa. Ja informuje portal http://strazgoldap.pl: Gołdapscy strażacy szybko dotarli do wywróconej łodzi, niestety pod nią jak i w jej pobliżu nie znaleziono nikogo. Oznaczyli boją miejsce wywrócenia, a łódź holowali do brzegu.
Z przeprowadzonej rozmowy z uczestnikiem zdarzenia, wynikało, że mężczyźni próbowali dostać się do plaży oddalonej od miejsca wywrócenie o około 120 metrów. Po dotarciu płetwonurków z Węgorzewa, wyznaczono dla nich miejsce poszukiwań podwodnych. Nurkowie metodą wahadłową przeczesywali oznaczone przez gołdapskich strażaków prawdopodobne miejsce utonięcia. Z racji bardzo słabej widoczności pod wodą, zdecydowano o zadysponowaniu sonaru z Komendy Powiatowej PSP w Giżycku. Giżyccy strażacy przy pomocy sonaru wyznaczyli miejsce przebywania poszkodowanego.
Ciało wędkarza wydobyto z głębokości 4 metrów po czterech godzinach poszukiwań. Sprawą zajmują się teraz – policja i prokurator.
Zdjęcia z portalu http://strazgoldap.pl, fot. asp. sztab. Jarosław Dadura.
słaba widoczność pod wodą !? a GLINKA ? toż miała zrobić wodę przezroczystą,kolejny blamaż po poprzedniej ekipie, szkoda człowieka,dlaczego nie trzymał się łódki ? nie odpowie….
Blamaż po poprzedniej ekipie? Dlaczego po poprzedniej? A przez cztery ostatnie lata nowa ekipa nie miała możliwości wstrzymania tego pomysłu na oczyszczanie glinką? Przecież konkretne działania zaczęły się dopiero jesienią ubiegłego roku!!!
Kto ogłosił przetarg na dostawę glinki – burmistrz Tomasz Luto
Kto dokonał wyboru wykonawcy – burmistrz Tomasz Luto
Kto odpowiada za prawidłowe wykonanie umowy – burmistrz Tomasz Luto
Kto odpowiada zatem za ten stan jeziora?
Oj wybacz. Z tego co pamietam w arrykule dotyczaczym oczyszczania jeziora glinka bylo napisane ze yo wieloletnie starania zastepcy Burmistrza i dopiero teraz pojawily sie na to fundusze. Czyli to chyba byly starania jeszcze za czasów panowania poprzedniego burmistrza.
@Ann – Nie muszę wybaczać. Masz rację. Pieniądze załatwiła tzw. „stara ekipa” z nowej nikt tego nie potrafi ;( Obecna ekipa nie potrafi po prostu wydawać pieniędzy i robi to byle jak. Dostali na tacy i nawet to zepsuli.
Wstydu nie macie pisac takie komemtarze pod tym artykułem.
Niby tak, ale jednak jest to na temat.
Po pierwsze to współczuję rodzinie zmarłego. To straszna tragedia.
Po drugie to muszę odnieść się do tematu oczyszczania jeziora ponieważ uważam ,że te miliony są utopione.
Skoro ok 40 % ścieków w Gminie Gołdap jest odprowadzanych poza siecią kanalizacyjną to już dzieci w przedszkolu wiedzą ,że najpierw należy uszczelnić tą sieć a dopiero wtedy oczyszczać jezioro. Te ścieki dostają się przecież do jeziora,rzeki,zalewu i gruntów i w efekcie zanieczyszczają . To wieloletnie zaniedbania MIrosa,Cherka ,radnych z Hołdyńskim i Pianką na czele i obecnego Prezesa Dzienisa .Ale balangę za publiczne pieniądze to Prezes umie zorganizować..Ta ekipa to realizuje choć mogła wstrzymać.Powinna.