Jeden z internautów zwrócił uwagę na fakt, że z okazji Dnia Niepodległości na niewielu prywatnych domach lub balkonach wywieszono naszą polską flagę. I rzeczywiście kiedy się rozejrzymy to na ten gest zdecydowało się niewielu gołdapian. Flagi są niemal wyłącznie na budynkach użyteczności publicznej. – Tak trudno wystawić kij przez okno i wywiesić Białoczerwoną? – mówi internauta.
Powiązane artykuły
-
MKF zaprasza na kolejny seans i dyskusję
Małomiasteczkowy Klub Filmowy zaprasza na kolejne spotkanie. Tym razem pretekstem do dyskusji będzie „Zła nie ma”... -
MKS Rominta organizuje wyjątkowy wyjazd na mecz Ekstraklasy dla młodych sportowców
MKS Rominta, dzięki inicjatywie prezesa Marka Słowikowskiego i zaangażowaniu działaczy, po raz kolejny zorganizował wyjątkowy wyjazd... -
Dzień Pluszowego Misia w Gminnej Bibliotece Publicznej w Baniach Mazurskich
Światowy Dzień Pluszowego Misia obchodzony jest 25 listopada od 2002 roku, dokładnie w setną rocznicę powstania...
Nie rozumiem o co ta cała histeria dotycząca flagi czy godła. Są to tylko zwykłe symbole, na dodatek wiele państw ma podobne. Samo wywieszenie flagi czy odśpiewanie hymnu niczego nie zrobi. Trzeba sobie zadać pytanie co można zrobić na co dzień aby pomóc ojczyźnie. Wystarczą tak naprawdę proste dobre uczynki: pomoc sąsiadowi czy przechodniowi na ulicy gdy tego potrzebują, chęć poświęcenia czasu i sił na wspólną inicjatywę bez oczekiwania, że ktoś zapłaci czy reagowanie gdy ktoś niszczy wspólne dobro.
Ale można zrobić i jedno i drugie – czyli być porządnym człowiekiem na co dzień a w takie święto, jak 11 listopada wywiesić polską flagę. Wszystko jest ważne.
Nie wymieszamy flag bo Pis-ikry chwalą się że to dzięki nim flagi wisza
Dwa połączone skrawki materiału: biały i czerwony były dla niektórych warte więcej niż złoto. Ich widok przyprawiał o szybsze bicie serca i ścisk w żołądku, albo jakieś bardziej niesprecyzowane uczucie. Ludzie byli gotowi o nie ginąć, bo to była polska flaga. W tej fladze widzieli symbol swej wolności i odrębności. Być może nie oznaczała ona bogactwa, bezpieczeństwa, stabilizacji i rozwoju ekonomicznego. Ale pokazywała, iż tu jest dom, którego trzeba bronić.
Kierownik masz rację że piszesz w czasie przeszłym bo tak było jeszcze jakieś 2 lata z kawałkiem temu. Teraz jest rasa panów. Teraz jest lepszy sort.
Chyba rasa pań.Najlepszych.
Teraz tylko kariera się liczy a jakim kosztem co to kogo obchodzi.Rodzina się nie liczy.
Patriotyzm mamy w sercu! Wywieszenie flagi winni jesteśmy wszystkim tym, którzy walczyli i oddali życie za naszą wolność poczynając od zrywów powstańczych do czasów najnowszych!
To może chociażby Piotrowi S. , który ostatnio zmarł tragicznie nie mogąc się pogodzić z dewastacją ojczyzny przez rząd?
Jeszcze jeden bezmyślny użyteczny idiota? jak poprzednie rządy dewastowały ojczyznę to Ci nie przeszkadzało? Zresztą odwoływanie się do tragedii człowieka w taki sposób świadczy o Tobie. No ale myślenie boli przecież. Lepiej powtarzać propagandowe kretynizmy jednych, lub drugich.
Po co tak manifestować patriotyzm? Co wisząca flaga w oknie zmieni ? Chyba zmieni wygląd okna i odstraszy gołębie. Patriotyzm niech ma przełożenie we frekwe
ncji przy urnach wyborczych… bo z tym akurat zawsze jest nie najlepiej.
Można i tak i tak równolegle. Jedno i drugie jest ważne.