Daniela Perkowska i Leszek Mikielski poznali się, można powiedzieć, przypadkowo w Gołdapi, gdy jeszcze nic nie zapowiadało, że życie zwiąże ich na zawsze. Każde z nich żyło samotnie nic o sobie nie wiedząc. Jako już emeryci przyjeżdżali tutaj do swoich rodzin, do swoich korzeni.
– Po pierwszym zapoznaniu coś zaiskrzyło – mówi Daniela, a Leszek potwierdził. Już po kilku dniach zaprosił swoją wybrankę na zabawę do „Związku Emerytów i Rencistów” w Gołdapi. A tam atmosfera miła i rodzinna, więc był świetny pretekst, by lepiej się poznać i ugruntować wzajemne uczucia. Od tamtej chwili zostali nierozerwalną parą. Już 10 lutego (prawie w „Walentynki) minęły dwa lata, gdy wzięli ślub. Jest to dojrzała i
odpowiedzialna miłość – razem wszystko robią i wspierają darząc się wzajemnym szacunkiem – stwierdza Daniela.
Obecnie mieszkają na zmianę – trochę na Śląsku, trochę w Gołdapi, gdyż mają i tu, i tam mieszkania.
Przy każdej nadarzającej się okazji, korzystają ze wspólnych, integracyjnych spotkań w gołdapskim „Związku Emerytów i Rencistów”, którego są czynnymi członkami ,gdzie przewodnicząca Helena Łukaszewicz
niczym matka chrzestna przygarnia swoich podopiecznych.
Kierownictwo i związkowcy są dumni, że w tym środowisku rozkwitają piękne uczucia, które owocują i rokują same pozytywy. (Red. C.B-B.)
Śliczna para, życzę pomyślności i zdrowia!
Bardzo pozytywna i budujaca wiadomość!
Uczucia nie są zarezerwowane tylko dla młodych 🙂
Gratuluję szczęśliwej parze i życzę wielu wspólnie przeżytych lat.