Kilka dni temu znany portal wymienił polskie obiekty, które są największe w Polsce, w Europie i na całym globie. Wśród nich znalazły się mosty w Stańczykach i ferma wiatrakowa pod Suwałkami z najwyższymi wiatrakami w Polsce. Natomiast inny portal opisał problem, jaki z wiatrakami ma teraz gmina Banie Mazurskie i o zagrożeniu (przez to) bankructwem.
http://poznajpolske.onet.pl/pomorskie/rekordowe-polskie-obiekty/2vlmk
W gminie Banie Mazurskie jedna ze spółek zaplanowała budowę fermy wiatrowej na 1000 ha. Bez szerszych konsultacji społecznej. Natomiast mieszkańcy sąsiadującej Dąbrówki Polskiej żądają dużego odszkodowania.
Portal niebywalesuwalki.pl pisze m.in.: „Mieszkańcy zdają sobie sprawę, żądana kwota może pogrążyć gminę, której budżet wynosi niecałe 12 mln złotych, a zadłużenie – 5 mln zł. Jak informują wnioskodawcy – sprawą wyegzekwowania odszkodowań od Urzędu Gminy w Baniach Mazurskich zajęły się profesjonalne kancelarie prawnicze, doświadczone w egzekwowaniu tego typu roszczeń.”
(…)
„W lipcu 2014 roku został opublikowany raport Najwyższej Izby Kontroli, dotyczący lokalizacji odnawialnych źródeł energii w Polsce. Pod lupą znalazło się wiele urzędów na Suwalszczyźnie, które zachłysnęły się perspektywą zarabiania na farmach wiatrowych. Kontrolerzy opisali m.in. mechanizm korupcjogenny w gminie Przerośl. Do kasy gminnej wpłynęła kwota 691,5 tys. zł – na podstawie porozumień zawartych z inwestorem. W porozumieniach tych przekazanie środków uzależniono m.in. od spełnienia zobowiązań dotyczących przyjmowania mpzp oraz – w razie konieczności – także zmian studium. Gmina Przerośl zawarła także inną umowę darowizny, na kwotę 1,7 mln zł z kolejnym przedsiębiorcą, z przeznaczeniem na prace planistyczne związane z rozwojem na terenie gminy energii odnawialnej, a także na rozwój infrastruktury drogowej, upowszechnianie kultury i tradycji, bezpieczeństwo przeciwpożarowe i inne cele.”
Mam nadzieję że młody wójt nie sprzeda się za parę groszy w imię taniej energii.
Po pierwsze energia z wiatraków jest najdroższą energią i nie jest tanią energią. Po drugie młody wójt nie musi się sprzedawać w imię drogiej energii ponieważ ktoś inny pewnie już to zrobił. Młody wójt jeśli chce być długo wójtem powinien odciąć się grubą krechą od poprzednich włodarzy i wiecznych kolesi władzy. Jeśli jest niezależny podejmie właściwe decyzje, jeśli nie jest niezależny ” popłynie ” razem z budżetem gminy. W opisanej sprawie raczej rada powinna podjąć właściwe decyzje a nie wójt. Czy rada jest w stanie cokolwiek zrobić ? Zapewne nie rozumie tematu lub nie słyszała jeszcze o nim.
Szef NIK zaskoczony poziomem bezprawia, korupcji, lekceważenia lokalnych społeczności.
Proszę mu więc nie podsuwać dalszych tematów, bo pogubi się chłopak zupełnie.
http://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-elektrowniach-wiatrowych.html
Wiatraki to oszustwo już wiadomo od dawna.
http://toryaardvark.com/2011/11/17/14000-abandoned-wind-turbines-in-the-usa/
http://www.dailymail.co.uk/news/article-1361316/250bn-wind-power-industry-greatest-scam-age.html
Read more: http://www.dailymail.co.uk/news/article-1361316/250bn-wind-power-industry-greatest-scam-age.html#ixzz3QKnLy4DZ