Na sesji: o adopcji, bezpieczeństwie na drogach, dofinansowaniach…

sesja_3

sesja_3Większą część wtorkowej sesji Rady Miejskiej zajęło podejmowanie rutynowych uchwał, m.in. dotyczących statutów osiedli. Dopiero przy opiniowaniu uchwały dotyczącej opieki nad zwierzętami bezdomnymi, niektórym radnym dała do myślenia Anna Pilarska – gołdapianka reprezentująca organizację „Ptaki polskie”.

Zastrzeżenia wzbudził przede wszystkim paragraf 2 punktu drugiego proponowanego „Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobieganiu bezdomności zwierząt na rok 2014”. Rzecz dotyczy rekompensaty finansowej za ewentualną adopcję zwierzęcia i tego, czy ten rodzaj motywacji ma sens. – Kto będzie odpowiedzialny za to co będzie potem. Przecież adoptujący może kierować się zyskiem, a nie dobrem zwierzęcia?

Natomiast radny Jan Steć po tej wypowiedzi zaproponował: Dajmy szansę mieszkańcom Gołdapi i pokazania tego, że są odpowiedzialnymi ludźmi.

Do wypowiedzi Anny Pilarskiej w pewnym sensie przychylił się radny Ryszard Wrzosek, dodając, że ten, kto adoptuje psa powinien robić to z serca.

Po sesji Anna Pilarska udzieliła nam dodatkowej wypowiedzi na ten temat: Nie znamy historii psa w schronisku – może być to łagodny piesek, który w odpowiednim momencie / przy określanych bodźcach może zaatakować (np. sytuacja, która przywoła traumatyczne wspomnienia i spowoduje agresję w wyniku panicznego strachu). Bardzo często dochodzi do pogryzień, najczęściej dzieci. Dlatego JAKIEKOLWIEK zachęcanie do adopcji jest według mnie ryzykowne. Musi to być świadoma i przemyślana decyzja, świadomy właściciel i odpowiedni moment, na który osoba lub rodzina jest przygotowana i zdecydowana.

Mimo to radni przyjęli program przy większości wstrzymującej się od głosu.

Podczas interpelacji i zapytań istotnym tematem poruszonym między innymi przez radnego Antoniego Banela było bezpieczeństwo na skrzyżowaniu obwodnicy, znajdującym się w kierunku na Grabowo. Skierowane zostanie pismo do Wojewódzkiej Dyrekcji Dróg z sugestią, by stworzyć w tym miejscu bardziej bezpieczne warunki jazdy. Ten sam radny upomniał się o remont nawierzchni odcinka wiejskiej drogi Dzięgiele – Pogorzel, gdyż tą trasą z trudem jeżdżą autobusy z dziećmi. Dla wielu kierowców problem stanowią zbyt wysokie krawędzie wysepek, o czym wspomniał radny Józef Dominiuk.

Kilka pytań zadał Andrzej Pianka, m.in. o potrzebie dofinansowania wyjazdów na imprezy sportowe i o tym, jakie są szanse na rekultywację jeziora Gołdap. Burmistrz Marek Miros odpowiedział, że to drugie jest uzależnione od możliwości uzyskania środków z konkretnych projektów.

Odpowiadając na inne pytania wiceburmistrz Jacek Morzy zapewniał, że kolejna inwestycja w podstrefie nie wiąże się z zagrożeniem dla środowiska, poinformował też, że, zaplanowana przy Wojska Polskiego, budowa inwestycji Lidla ma się rozpocząć w kwietniu.

Radny Piotr Rant zaproponował spotkanie różnych gołdapskich podmiotów w sprawie kompleksowej promocji uzdrowiska, bowiem już niedługo odbędzie się oficjalne otwarcie inwestycji uzdrowiskowych.

sesja_3

sesja_1

sesja_2


Aktualności

Powiązane artykuły

16 komentarzy do “Na sesji: o adopcji, bezpieczeństwie na drogach, dofinansowaniach…

  1. J

    Szanowna Redakcjo, pan Jacek Morzy podczas Sesji absolutnie nie stwierdził, że ” kolejna inwestycja w podstrefie nie wiąże się z zagrożeniem dla środowiska”. Pan Jacek Morzy stwierdził, że trwa proces zapoznawania się, czy nowa inwestycja nie będzie w żaden sposób zagrażać środowisku. To drobna acz znacząca różnica.

  2. mieszkaniec Gołdapi

    Burmistrzu, czy wie pan ile sztuk trzody chlewnej mamy w powiecie gołdapskim? Wg ostatnich szacunków jest ich więcej niż mieszkańców w całym powiecie. Można więc śmiało powiedzieć że jest pan świńskim burmistrzem. Mógłby ktoś z magistratu napisać, ile nas podatników kosztowała ostatnia księga sukcesów burmistrza? I czemu nie mogłem jej pobrać w formie elektronicznej? Zawsze to byłaby jakaś oszczędność ! O kosztach ekspertyz w sprawie procesu zapoznawania się z wpływem nowej inwestycji na środowisko też chcielibyśmy poczytać. A nie tylko benfisy i wyjazdy po słitfocie z warszawskimi politykami.

  3. swojak

    „Mógłby ktoś z magistratu napisać, ile nas podatników kosztowała ostatnia księga sukcesów burmistrza? ”
    oj mieszkańcu Gołdapi czepiasz się kosztów najważniejsze że z dobrego papieru wydrukowane bo na rozpałkę w piecu sam raz

  4. N

    Tak, proszę podać ile nas kosztowała łącznie piękna księga A4 dokonań Pan Burmistrza wrzucona każdemu do skrzynki. Może stronę na której takie dane są dostępne. I dalczego nie można było podać tego w pdf? na stronie urzędu miasta? aby każdy mógł sam wejść i zobaczyć?

  5. Józef

    Szanowni państwo radni!!
    W polskim prawie współczesnym adopcja występuje pod nazwą przysposobienie i rozumiana jest jako prawne uznanie obcego biologicznie dziecka za własne.
    Proces adopcji regulują przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (art. 114 – 127).

    W ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 r o ochronie zwierząt (Dz.U. z 2013 r poz.856 stan prawny na 30 lipca 2013 r) art. 11 a stanowi , że rada gminy corocznie określa program opieki nad zwierzętami bezdomnymi , który obejmuje m inn,poszukiwanie właścicieli dla bezdomnych zwierząt.Nie znalazłem tam słowa adopcja.
    Nie dziwi mnie niefrasobliwie nieuprawnione używanie do zwierząt słowo „adobcja” ,przez redakcje i niedouczonych ,niektorych radnych.
    Ale nie do przyjęcia jest wypowiedz pana Ryszarda Wrzoska,że ten kto adoptuje psa powinien to robić z serca.(dot.słowa adopcja).
    Zwracam uwagę ,że pan Wrzosek jest pedagogiem.

    1. profesor

      Drogi kandydacie na radnego panie Józefie ,ne wiem czy pan wie co to jest mowa potoczna

      1. Józef

        Szanowny panie profesorze !!
        Pragnę pana poinformować , iż wiem co to jest mowa potoczna.Czasami jej używam.
        Można jej używac np.przy grilu , na jarmarku i tp. Czyli w rozmowach prywatnych.
        Sesja Rady Miasta to nie jest spotkanie towarzyskie i powinno się tam używać języka polskiego, uznanego powszechnie za poprawny. Wymagania takie powinny dotyczyć zwłaszcza radnych i urzędników.
        Informuję również , że nie zamierzam kandydować na radnego.Przez ponad 40 lat pracy w Gołdapi ,zrobiłem dla tego miasta tyle na ile pozwalało zdrowie.

  6. biz

    W książce o której mówicie powyżej od lat podziwimy te same zdjęcia, nowych jest niewiele. Tytuł: „Informacja burmistrza Gołdapi o stanie finansów gminy na przełomie lat 2013-2014, zamierzeniach inwestycyjnych na najbliższe lata oraz o stanie zaawansowania niektórych zadań na terenie naszej gminy” trzeba by zamienić na „Informacja burmistrza o inwestycjach z ostatnich 24lat. Tak swoją drogą, czy kawiarnia obrotowa, tor kręgli, restauracja „Matrioszka”, ośrodek rehabilitacji dzieci w Niedrzwicy to też inwestycja gminy Gołdap? (środki unijne, to przecież nie to samo, co gminne) Chyba, że miasto coś dołożyło, a my o tym nie wiemy.

  7. sdf

    ” księga ” kosztowała podobno 40-50 tyś. oczywiście kosztowała nas, podatników.

  8. K.

    Józef zaświecił nam się niczym Ziemia pogrążona w ciemności.

    1. Jest najjaśniejszą gwiazdą kazdej sesji

      1. Józef

        Internauci profesor i K bładzicie w ciemności. Widocznie nie dotarł do Waszej świadomości kaganek oświaty.Trzeba pogłębić wiedzę panie profesorze.

  9. Maciek Kordjak

    Temat dodatkowego zwiększeni bezpieczeństwa na skrzyżowaniu Wojska Polskiego z obwodnicą (w kontekście wielu wypadków w tym wypadku śmiertelnego jaki tam miał miejsce). Dobrym rozwiązaniem była by tzw. tarka. Gumowe pasy nałożone na asfalt powodują w przejeżdżającym samochodzie lekkie drgania opon, w wyniku których kierowca zwraca większą uwagę na otoczenie. Często tego rodzaju tarki są stosowane przed przejazdami kolejowymi, drogach szybkiego ruchu… Jest to niedrogi i bardzo skuteczny sposób poprawy bezpieczeństwa możliwy do wykonania.

  10. K.

    sdf, ta kwota to tylko druk? Na więcej nie starczy. A zdjęcia, a korekty, a praca na napisanie, a skład wymieniony na końcu „księgi”, a dostarczenie do każdej nory?

  11. apap

    Cieszę się, że takie kompleksowe opracowanie powstało. Można się z nim nie zgadzać, ale jest podstawa do dyskusji. Inna rzecz to to czy można to traktować jako „ulotkę wyborczą” urzędującego burmistrza, a już zdeklarowanego kandydata na przyszłą kadencję… można dyskutować. Pewnie opozycja zrobiłaby to samo gdyby miała taką możliwość (tylko gdzie ta opozycja?) Próbowałem przeczytać „Raport Burmistrza”, ale w bólach dotrwałem do pierwszej tabeli. Masa błędów, powtarzające się wielokrotne wykrzykniki – jakby autor uważał, że czytelnicy to kompletni idioci i bez walnięcia obuchem w głowę nie zrozumieją co On im tam pisze. A pierwsza tabela skutecznie mnie zniechęciła – czy ktoś coś z tego rozumie? Albo specjalnie jest to tak zagmatwane, albo zabrakło czasu na „przepracowanie danych” i jasne, czytelne opracowanie. A może to kwestia druku, że np. kolor żółty wygląda jak zielony… a właśnie nie, bo w pdf-ie, który jest do ściągnięcia ze strony urzędu żółty wygląda jak zielony…
    Nie poddaje się, przeczytam Raport przed wyborami… choć planowałem to zrobić jeszcze w marcu.

  12. scorpio

    a co z śmieciami?