W piątek na sali gołdapskiego Kina „Kultura” siedzieli sami okularnicy, bowiem tego wieczora filmem „Warszawa 1935” zaczęło się tu panowanie techniki 3D. Przed seansem – dla porównania – organizatorzy pokazali dokumentalny film o Gołdapi.
Marta Jurgiełan w swoim wystąpieniu (a trzeba przyznać, że coraz lepiej zapowiada imprezy i spotkania) podziękowała tym, bez zaangażowania których to przedsięwzięcie by nie zaistniało, czyli pracownikom Domu Kultury, zwłaszcza Markowi Kowalczukowi. Na to przedsięwzięcie Dom Kultury pozyskał dotację z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej
W holu sali widowiskowej zorganizowano wystawę przypominającą historię gołdapskiego kina. Spotkanie uzupełniła muzyka filmowa w wykonaniu Miejskiej Orkiestry Dętej z Olecka.
rozumiem, ze to była impreza dla wtajemniczonych, bo na oficjalnej stronie Kina Kultura pierwsze seanse zapowiedziane są od 26 października
Mój kolega Marek…to jest Gość
Zgadzam się:-)
Mój przyjaciel Marek…..to jest „SMOK”