Trzej mieszkańcy Gołdapi odpowiedzą przed sądem za kradzieże i włamania. 23, 17 i 14-latek włamali się do trzech autobusów należących do jednej z gołdapskich firm przewozowych skąd ukradli pieniądze i inne przedmioty. Straty właściciel oszacował na ponad 77 tysięcy złotych.
Teraz 23- i 17-latkowi grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat. O losie najmłodszego „wspólnika” zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
Jak ustalili gołdapscy policjanci, do przestępstw dochodziło od 1 do 24 czerwca br. na terenie bazy transportowej jednej z gołdapskich firm przewozowych. Sprawcy włamali się do trzech zaparkowanych tam autobusów. Ich łupem padły pieniądze, radioodtwarzacz oraz elektronarzędzia. Wartość strat właściciel oszacował na ponad 77 tysięcy złotych.
Kryminalni, którzy pracowali nad ta sprawą ustalili sprawców. Okazali się nimi trzej mieszkańcy Gołdapi. 23-letni Tomasz M., 17-letni Bartłomiej N. oraz 14-letni Alan H. skradzione przedmioty sprzedali. Pieniądze natomiast przeznaczyli na kupno samochodu, skutera i markowych ubrań.
Policjanci odzyskali część skradzionej kwoty oraz zabezpieczyli przedmioty, które kupili mężczyźni.
23 i 17-latek usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali. Grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Natomiast o losie 14-latak zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
