Tak brzmią zgodne opinie przedstawicieli stron polskiej i rosyjskiej po dwóch ważnych spotkaniach w ostatnim czasie: Forum Regionów Partnerskich w Kaliningradzie i posiedzeniu Polsko-Rosyjskiej Rady do spraw Współpracy Województw RP z Obwodem Kaliningradzkim FR w Jantarnym.
Sukces małego ruchu granicznego, radykalny wzrost liczby osób przekraczających przejścia graniczne jest tego potwierdzeniem.
Gołdapian zainteresują zapewne informacje dotyczące przedsięwzięć planowanych po drugiej stronie granicy.
Zgodnie z zapowiedziami gubernatora obwodu Nikołaja Cukanowa (były mer Gusiewa) w przyszłym roku Rosjanie przystąpią do modernizacji drogi z Gusiewa do przejścia granicznego Gusiew – Gołdap.
W ciągu trzech najbliższych lat zmodernizowana zostanie główna droga obwodu – z Kaliningradu przez Gusiew do Niestierowa na granicy z Litwą. Te dwie inwestycje ważne są też w kontekście lepszego dojazdu kaliningradczyków do uzdrowiska i na narty w Gołdapi, a gołdapianom polepszą dojazd nad otwarte morze i do Królewca.
Władze obwodu podjęły strategiczną decyzję o aktywizacji turystycznej terenów rosyjskiej części Puszczy Rominckiej i okolic Jeziora Wisztynieckiego. Powstaje tam romincki klaster turystyczny, rozwijana będzie ekoturystyka. Nie są planowane wielkie inwestycje kubaturowe, powstaje infrastruktura turystyczna. Z początkiem 2012 powołany został Park Przyrodniczy „Wisztyniecki” obejmujący 22 tys. ha. W miejscowości Pugaczewo trwa adaptacja budynku na siedzibę dyrekcji parku. Już wytyczono szlaki rowerowe do najciekawszych miejsc w Puszczy, między innymi do ruin pałacu myśliwskiego cesarza Wilhelma II i dworu myśliwskiego Goeringa. Problemem na dzisiaj jest jeszcze potrzeba uzyskiwania pozwolenia na wjazd na ten przygraniczny teren. Widać jednak pozytywne zmiany, obszar strefy nadgranicznej po staraniach władz obwodu został zmniejszony. Widać fascynację kilkusetletnią historią z czasów niemieckich. Te działania to dobry prognostyk, bo krótkie wypady do najciekawszych miejsc położonych na terenie i w pobliżu Parku mogą stać się częścią gołdapskiego pakietu ofert turystycznych. Najciekawsze przyrodniczo miejsca w Puszczy, malownicza rzeka Krasnaja (Rominta), tradycja leśnictwa i łowiectwa, historia rasy konia trakeńskiego, piękne jezioro Wisztynieckie- z tego można zbudować ciekawy produkt turystyczny. A wszystko w dystansie do 30 km od Gołdapi. Naturalne pole do współpracy rodzi się między nowopowstałym parkiem rosyjskim a Parkiem Krajobrazowym Puszczy Rominckiej w Żytkiejmach. Będzie wreszcie rosyjski partner do turystycznego odkrywania tych terenów.
Podczas posiedzenia rady do spraw współpracy strona rosyjska powracała do postulatu udostępnienia przejścia Gołdap-Gusiew dla pełnego ruchu towarowego. Strona polska poinformowała, że trwa rozbudowa terminalu towarowego, wkrótce rozpocznie się remont odcinka drogi krajowej nr 65 od obwodnicy do Kowali Oleckich. Zanim przejście zostanie udostępnione dla pełnego ruchu towarowego ( zakończenie budowy terminalu –inwestycji o wartości 58 mln zł-możliwe jest w przyszłym roku) niezbędne jest zmodernizowanie drogi DK 65 na całym dystansie od Gołdapi do Ełku. Minister Piotr Stachańczyk, wiceminister spraw wewnętrznych, przewodniczący rady ze strony polskiej zapowiedział, że w planach jest przebudowa tej trasy, ponieważ nie da się puścić ruchu towarowego po obecnie istniejącej drodze. Dopiero wtedy możliwa jest nowa jakość w pracy przejścia Gołdap-Gusiew, czyli ruch towarowy. Ta logika działań zgodna jest z postrzeganiem tego problemu w gołdapskim samorządzie od początku starań o powstanie przejścia granicznego. Najpierw niezbędna infrastruktura graniczna i drogowa a dopiero potem ruch towarowy.
Dzięki działaniom wojewody Mariana Podziewskiego obok dokończenia budowy i wyposażenia w sprzęt i urządzenia terminalu towarowego są realne szanse budowy wyjazdu z terminalu i budowa ronda z wjazdem na DK 65. Ten kilkusetmetrowy odcinek infrastruktury drogowej przed samym przejściem to koszt około 8 mln zł. Na przebudowę oczekuje około dwukilometrowy odcinek DK 65 od przejścia do początku obwodnicy (planowane jest poszerzenie drogi o metr).
Ciągle za mało wiemy o sobie jako sąsiedzi. Bliska terra incognita (ziemia nieznana) – to nadal aktualna ocena znajomości regionu sąsiadów. Tak może powiedzieć Rosjanin z obwodu o Warmii i Mazurach, jak też mieszkaniec Mazur o pobliskim obwodzie.
Warto zacząć od poznania rosyjskiego regionu – krainy bursztynu, jego wielu atrakcyjnych miejsc, egzotyki, rosyjskiej gościnności. Zanim ruszymy gdzieś dalej w świat, najpierw udajmy się za „ bliską zagranicę”.
Oczekujemy w regionie naszych rosyjskich sąsiadów przybywających w celach turystycznych i handlowych.
Te kontakty muszą być wzajemnie korzystne.
Musimy zintensyfikować kampanię promocyjną regionu, ale i Gołdapi w Kaliningradzie. To blisko półmilionowe miasto odległe zaledwie o 150 km.
Trzeba podjąć próbę wykreowania u Rosjan mody na weekendowe pobyty w uzdrowisku Gołdap.
Mały ruch graniczny to umożliwia.
Jarosław Słoma