Około stu narciarzy w różnym wieku startowało w gołdapskiej edycji Family Cup. Wszak to zawody rodzinne, zatem i kategorii było wiele.
Tym razem organizatorzy zwiększyli skalę trudności i zaproponowali bardziej stromy stok od strony zajazdu. Wyglądało to imponująco, chociaż chyba w ten sposób pozbyli się publiczności, którą w poprzednich edycjach stanowili narciarze jeżdżący na przyległych trasach.
Prowadził Andrzej Cieśluk.
Dokładne wyniki niebawem.