ODPOWIEDŹ NA ARTYKUŁ „Szansa na przebudowę ulicy Górnej”
Sprawa unormowania stanu prawnego ul. Górnej trwa długi okres czasu. W marcu 2011 roku do Spółdzielni Mieszkaniowej przyszedł Pan Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Gołdapi z prośbą, aby zawrzeć umowę dzierżawy części gruntu Spółdzielni Mieszkaniowej przy ulicy Górnej.
Był to wymóg formalny do złożenia wniosku o dofinansowanie remontu tej ulicy w ramach RPOWiM 2007-2013 realizowanego przez Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Spółdzielnia Mieszkaniowa w trybie pilnym przygotowała umowę dzierżawy, którą obie strony podpisały. Pan Dyrektor był bardzo wdzięczny za szybkie i życzliwe rozpatrzenie prośby przez Spółdzielnię Mieszkaniową i obiecał, że stan prawny gruntów zostanie unormowany.
Wniosek nie został pozytywnie rozpatrzony przez ekspertów RPOWiM w Olsztynie. Z informacji przekazanych w lokalnej prasie było wiadomo, że Starostwo przygotowywało się do ponownego złożenia wniosku i pomimo tego nie zwracało uwagi na stan prawny gruntów przy ulicy Górnej.
W listopadzie 2011 roku Przewodniczący Rady Nadzorczej i Prezes Zarządu SM w Gołdapi wystąpili do Rady Powiatu z propozycją zamiany gruntu przy ulicy Górnej na grunt przy budynku na Placu Zwycięstwa 9 (wzdłuż wejść do lokali usługowych). W odpowiedzi Pan Starosta oświadczył pismem z dn. 22.12.2011 r., że grunt Spółdzielni Mieszkaniowej przy ulicy Górnej z dniem 1.01.1999r stał się własnością powiatu z mocy prawa. Dziwne stwierdzenie, mając na uwadze fakt, że w marcu 2011 roku zawarta była umowa o dzierżawę tego samego gruntu.
W dniu 29.12.2011 r. odpisaliśmy przecząco, potwierdziliśmy wyciągami z ksiąg wieczystych Spółdzielni Mieszkaniowej. W odpowiedzi Starostwo stwierdziło, że grunt jest jego własnością i skierowało pismo do Wojewody o wydanie decyzji wywłaszczeniowej bez odszkodowania.
Zarząd Spółdzielni mając na uwadze dobro Spółdzielców zaskarżył tę decyzję i wypowiedział umowę dzierżawy widząc, że Starostwo chce nieodpłatnie zabrać grunty Spółdzielni. Starostwo widząc powyższe działania zmieniło projekt i decyzję pozwolenia na budowę omijając grunty Spółdzielni. W tym przypadku nie ma przeszkód formalnych i prawnych do złożenia wniosku i otrzymania dotacji.
Podobna sytuacja miała miejsce z modernizacją ulicy Paderewskiego. Część gruntów Spółdzielni Mieszkaniowej była przejęta pod budowę przez Wojewodę za stosownym odszkodowaniem i nie było żadnego problemu z tego tytułu. Mogą to potwierdzić mieszkańcy w obszarze ul. Paderewskiego, Malarskiej, A. Krajowej oraz Popiełuszki, którzy otrzymali odszkodowanie stosowne do wysokości udziałów w gruncie.
W przypadku ul. Górnej, Starostwo uporczywie kroczy ścieżką wywłaszczenia bez odszkodowania, wiedząc o tym, że mogą być problemy.
Spółdzielcy przez prawie 40-lat są właścicielami działek przy ul. Górnej i płacili podatki oraz coroczną opłatę wieczystego użytkowania.
Spółdzielnia broni tylko swojej własności, działając w dobrym interesie swoich członków oraz współwłaścicieli gruntów. Własność jest i będzie własnością, co zapewnia Konstytucja.
Starostwo nie musi spółdzielcom dawać prezentów, lepiej niech przełoży to na łatanie i remont dróg, ponieważ są w opłakanym stanie.
Z poważaniem
prezes Józef Wawrzyn i Kornelia Chudzik – społeczny członek Zarządu