Jak w Kumieciach było tuż po wojnie

Jako że artykuł Zbigniewa Mieruńskiego wzbudził zainteresowanie (i być może spowoduje jakieś działania) to przypominamy rozmowę o Lesie Kumiecie, którą zamieściliśmy u nas kilka lat temu. O dawnym kompleksie umocnień „Robinson” rozmawiamy z Romulusem Germaniukiem. Okazuje się, że posiadasz dodatkową wiedzę na temat gołdapskich bunkrów. Jak się zaczęła Twoja przygoda z gołdapskimi umocnieniami, jeśli to w ogóle można nazwać przygodą? – Przyjechałem do Gołdapi z rodziną w kwietniu 1946 roku, ponieważ ojciec podjął tu pracę przy organizacji i administracji Lasów Państwowych. Wówczas byłem w wieku około czterech lat. Zamieszkiwaliśmy na … Czytaj dalej Jak w Kumieciach było tuż po wojnie